środa, 3 kwietnia 2013

Poświątecznie

Dzisiaj krótko, z żółtym kolorem w roli głównej. Nie bez powodu powracam tak często do niego. Lubię ten kolor, nawet bardzo, jest moim naj wśród moich ulubionych.
Tak więc bukiet żółtych tulipanów cieszy moje oczy, w zamian za słońce, które pewnie śpi z nadzieją, że kiedy otworzy swoje oczęta na pewno ujrzy wiosnę.
Tulipanom dobrze na parapecie. Stłoczone w wazonie wśród gałązek wierzbowych obserwują  bielszy odcień bieli. 
I ja podziwiam odcienie bieli słuchając jednej z moich ulubionych melodii... 


Hiacyntom też nie potrafię odmówić. One to wiedzą:) Wybrałam w kolorze fioletowym, ... i jeszcze żonkile, miniaturki, dla potwierdzenia, że jednak żółty jest tym kolorem, którego potrzebuję najbardziej:))
Miłego dnia:)

32 komentarze:

  1. Chyba wszystkim nam brakuje tego - słońca , więc ratujemy się jak tylko można [u mnie żółte tulipany królują wszędzie] dołączyły do nich gożdziki w tym energetycznym kolorze [dłużej cieszą ] pozdrawiam ciepło Dusia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę, Dusia, że też sobie dogadzasz:)). Wiosna coraz bliżej.
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  2. Wunderschöne frische Farben.......sehr schön!!!


    Schönen Mittwoch wünscht dir Eva

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja Frühlingsfarben sind sehr frische und schön.
      Liebe Grüße

      Usuń
  3. Ja też uwielbiam żółte tulipany....są takie wiosenne, a jeszcze przy tej piosence , którą mogę słuchać na okrągło... Cieplutkie całuski pa...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Ula, cieszę się, że już zaglądasz na blogi. Tak, ta piosenka ma świetne nuty, też mogę jej słuchać na okrągło.
      Pozdrawiam ciepło**

      Usuń
  4. Jak bardzo tęsknię za kolorami!
    Dość już tej bieli a tu sypie, jakby styczeń był.
    Pozdrawiam jednak bardzo cieplutko:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jolu, byłam dzisiaj na sympatycznym spacerze. I cieszę się, że zdążyłam zanim śnieg się rozpuści. Namiastkę wiosny spotkałam, jest już za rogiem:))
      Pozdrawiam ciepło

      Usuń
  5. Żółty jest piękny rozwesela każdą porę roku:)))bielu już troszkę w nadmiarze jednak nie mamy na to wpływu więc trzeba się ratować innymi sposobami:)))Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze lubiłam żółty kolor, a słońce od małego lubiłam malować:))
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  6. Wie schön liebe Akwamaryna, Frühling pur. Wenns draussen schon nicht Frühling wird, holen wir ihn uns ins Haus.

    Liebe Grüße
    Angelika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ich mag die Blumen. Sie sind sehr netten Dekoration für Haus.
      Liebe Grüße

      Usuń
  7. Kocham wszystkie żółte kwiaty. One rozweselają mieszkanie, latem ogród...
    Jestem bardzo spragniona wiosny.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, ja też, mam sporo żółtych kwiatów w ogrodzie, że też nie ma żółtych hiacyntów:)))
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  8. Aktualnie na moim biurku w flakonie mam tulipany, zolte, oczywiscie!
    Serdecznosci
    Judith

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Judytko, zółte zawsze jako pierwsze i najczęściej, na wiosnę szczególnie:)
      Pozdrawiam ciepło*

      Usuń
  9. Piękne, słoneczne kolory. Takich mi brakuje. I jakoś weselej się zrobiło na sercu. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się bardzo, taki miałam zamiar:))
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  10. Dobrze, że chociaż w domu można mieć wiosnę i lepiej nie patrzeć, co jest za oknami. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zauważyłam u siebie pewną prawidłowość, kiedy zima nastaje, ja częściej zaglądam do kwiatów doniczkowych. Kupuję też cebulki i cięte kwiaty do wazonu.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  11. Procol Harum to i ja lubię. Dobrze jest w domu mieć kwiaty i inne roślinki. Bo przy takiej zimie to one dodają otuchy. A niektórzy to nawet oranżerie mają. I mają lato cały rok.
    U nas znowu napadalo!
    Idę zaraz do metra , do pracy. Dobrze, że tam nie pada.
    A ja najlepiej lubię kolory zielone i brązowe.
    Pozdrawiam z zaśniezonej 100licy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, obcowanie z roślinami wyzwala w nas pozytywną energię.
      Byłam dzisiaj w Warszawie, wprawdzie spotkałam bałwana, ale też i namiastkę wiosny... Tak, Vojtku, wiosna jest już niedaleko:)
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  12. Piękne wiosenne kolory, a muzyczna niespodzianka fantastyczna. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Akwamarynko, przykro mi, ale takie obrazkowe namiastki wiosny już mnie nie pocieszają...Chcę prawdziwych kwiatów i wiosennej żółci!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bet, to naprawdę już niedługo potrwa. Wszyscy będziemy mieli kwiatów pod dostatkiem i otaczające nas kolory wiosny.
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  14. Dzięki za tę wiosnę w tulipanach i piosenkę, pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że sprawiłam przyjemność.
      Pozdrawiam serdecznie*

      Usuń
  15. Lubię kwiaty we wszystkich kolorach. O ile wiem, tulipany nie powinny stać w jednym wazonie z żonkilami, bo wpływają na siebie bardzo niekorzystnie i szybko więdną.
    Gorąco pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te narcyzy to miniaturki, kupiłam je w doniczce. Ale dziękuję za informację, nie wiedziałam, że tulipany i żonkile źle znoszą swoje sąsiedztwo.
      Pozdrawiam ciepło*

      Usuń
  16. Uwielbiam hiacynty i ten ich zapach, wprost rozbraja mnie.
    Popieram Anię co do stania w jednym wazonie tulipanów i żonkili, najlepiej żonkile ustawiać całkiem oddzielnie w wazonie, bo one wydzielają taki ślaz szkodliwy dla innych kwiatków.

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Jaguś, tak jak zakupiłam żonkile, czyli w doniczce, tak je zostawiłam. Nigdy nie łączyłam tych kwiatów w wazonie, ale dziękuję za informację:).
    Faktycznie, hiacynty swym wyglądem i zapachem nie jednemu zawrócą w głowie:)
    Pozdrawiam ciepło*

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że zaglądasz na mojego bloga. Pozdrawiam serdecznie:)