Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Zimowe myśli. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Zimowe myśli. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 9 grudnia 2012

Ścieżki moje, twoje...


Ścieżki moje, twoje, nasze, wasze...
Proste, kręte, dalekie, bliskie.
Te bez celu we wrażenia minionych chwil owocują najbardziej.
Te lubię najbardziej.
Moje myśli są jak te ścieżki; 
czasem proste, czasem kręte, albo splecione ze sobą ważnością chwili. 
Jedno jest oczywiste, tu wszystkie myśli wychodzą z cienia...

Czuję każdy krok, wolny, spokojny, ale też szybki, miarowy.
Każdy jeden na miarę potrzeb i w swoim czasie. 



Lubię podążać ścieżkami
czasem donikąd, ot tak sobie...
Ubielone, magiczne, przywołujące często tematyczne wspomnienia.
Magia mijanych obrazów jest niesamowita, bo każda jest inna,
Ale wszystkie na wzór i podobieństwo spełnionej chwili...
Jak dobrze, że są...






Lubię podążać takimi ścieżkami...


Na zdjęciach uchwyciłam te jeszcze nie zasypane, z przed kilku dni, zanim śnieg pozwolił sobie na dobre przykryć naszą ziemię.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Wciąż mnie mało w blogosferze.
Wciąż  priorytety decydują o moim wolnym czasie, siła wyższa, dobrze, że są chwile na krótki spacer, na krótką rozmowę.

Dziekuję bardzo za pozostawione komentarze.
Pozdrawiam Was ciepło:)