Ostatnio tak mało u mnie na blogu kwiatów
choć wszędzie ich pełno:
rosną przy drodze
w ogrodzie
w lesie
najbardziej pachnące w pełni rozkwitu...
w kolorach tęczy ubarwiają świat...
"...Szczęśliwe kwiaty! mogą patrzeć śmiele
I składać życzeń utajonych wiele,
I śnić o szczęściu jeden dzień słoneczny...
Zanim z tęsknoty uwiędną serdecznej."
Adam Asnyk - Posyłam kwiaty
Akwamarynko, 1-sze zdjęcie jest super, ale ostatnie to już 2 x super! Myślę, że jednak powinnaś właśnie te dwa publikować w oryginalnym rozmiarze, bo inaczej zatraca się całe piękno. To ostatnie Ci ukradnę i zamieszczę na foto-anzai.
OdpowiedzUsuńA ja dodatkowo proponuję nową notką tylko dla tych 2 zdjęć, albo nawet dwie notki.
UsuńObydwa robione pod światło są rzeczywiście ciekawe.
UsuńAnzai, ja jak klikam w zdjęcia to mi się powiększają. Myślałam, że tak jest u każdego. Stąd taki wybór rozmiaru zdjęć. Ale masz rację, że na pierwszy rzut oka nie do końca widoczne jest piękno:).
Pozdrawiam serdecznie
Podpuszczasz, alEllu. Gdyby nie brak weny dałabym wpis do każdego zdjęcia. A co! :)))
UsuńLiczy się tylko pierwsze wrażenie, i tylko koneserzy drążą dalej.
UsuńTo prawda, wzrokowcem jestem i wiem jakie to ważne.
UsuńPozdrawiam:)
Welch herliche Blütenpracht liebe Akwamaryna, bezaubernde Fotos hast due gemacht.
OdpowiedzUsuńLiebe Grüße und einen schönen Tag
Angelika
Danke, liebe Angelika, ich mag Blumen, viele Blumen sind jetzt im Garten am Blühen. Alles sind schöne.
UsuńLiebe Grüße
Piękne zdjęcia i piękny wiersz. Lubię oglądać zbliżenia kwiatów, wyglądają wtedy zupełnie inaczej. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńTo prawda, ja też się zachwycam. To prawda, że zbliżenie czyni je wyjątkowymi.
UsuńDziękuję, Ewo. Pozdrawiam serdecznie
Kwiatowo i u Ciebie , ale przecież mamy pełnię lata - zdjęcia świetnne pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńWłaśnie, Dusiu, pełnia lata a u mnie na blogu brakuje kwiatów. Musiałam to nadrobić:)
UsuńPozdrawiam ciepło
Trzeba się teraz kwiatami nasycić bo już niedługo...Ach, nie będę kończyć zdania aby nie psuć nastroju. Ostatnie zdjęcie jest niebanalne i intrygujące, takie "akwamarynkowe":))))
OdpowiedzUsuńDzisiaj szłam alejką między drzewami lipy. Listków pełno na chodniku... też nie dokończę zdania.
UsuńHe, he, podoba mi się, niech będzie "akwamarynkowe":))
Pozdrawiam miło
lubię takie zdjęcia kwiatów. sama nie potrafię uchwycić aparatem ich urody. kolory jakieś takie....twoje sa piekne.
OdpowiedzUsuńDziękuję, Ewo, a swoimi poczynaniami nie zrażaj się. Też się czasem nagimnastykuję, a kwiatek jak nie ten. Trzeba próbować, na pewno w końcu się uda.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Klik dobry:
OdpowiedzUsuńAdam Asnyk opisał Twoje pierwsze zdjęcia.
"Posyłam kwiaty - niech kielichy skłonią
I prószą srebrną rosą jak łezkami,
Może uleci z ich najczystszą wonią
Wyraz drżącymi szeptany ustami"
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję za piękne słowa.
UsuńAsnyk, romantyczna dusza, pewnie szeptał nie raz,
a i kwiaty, niczym gesty, potrafią dużo powiedzieć:).
Pozdrawiam serdecznie
Śliczne kwiaty w pięknych kolorach. Zauważyłam łubin i przypomniałam sobie, że wiosną posadziliśmy dwa krzaczki, ale nie wzeszły. No cóż, czasami wydaje się pieniądze i nic w zamian się nie otrzymuje.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Aniu, łubin nie mój. Mam nadzieję, że sąsiadka zachowała dla mnie nasiona, słyszałam, że z nasion jest najpewniejszy, z tym, że kwiatu oczekiwać można dopiero w drugim roku. Łubin nie lubi przesadzania, może dlatego nie przyjął się u Ciebie na działce.
UsuńPozdrawiam serdecznie*
Wszystkie piękne, ale chyba najbardziej lubię dziewannę, królową leśnych łąk, no i uwielbiam żółty kolor w przyrodzie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarze, z góry przepraszam, bo nie mam dostępu do maila, a komputer pożyczony. Postaram się niebawem napisać maila. Pozdrawiam, wypoczywaj sumiennie, korzystaj z roweru i pokazuj nam piękną Pragę.
Dla dziewanny mam zamiar zrobić oddziel;ny wpis. Jak widzisz, Zbyszku, nie tylko Ty ją lubisz:), a żółty kolor kwiatów, to też mój faworyt, po nim fiolet i jego odcienie.
UsuńNastępny spacer po Pradze może uda mi się zamieścić jutro.
Dziękuję, staram się wykorzystać letnie miesiące jak najlepiej.
Pozdrawiam serdecznie:)
Jak się patrzy na ten wpis, to wcale nie widać, żeby było mało kwiatów :) To trochę taka łąka w Internecie, bardzo potrzeba czasem widoków, które relaksują.
OdpowiedzUsuńWitaj bibi, dawno Ciebie nie "widziałam":).
UsuńDałam sporo zdjęć kwiatów, tytuł postu do tego zobowiązuje:).
To prawda, kwiaty, w ogóle flora, niesamowicie relaksuje.
Dziękuję, pOzdrawiam, zapraszam częściej
Piękne zdjęcia:)))kwiaty cieszą oko o każdej porze roku ale latem widać ich przepych najbardziej:)))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńCiszą bardzo, dodają koloru życiu. Tak, ten letni przepych jest najbardziej nas cieszy.
UsuńPozdrawiam Reniu*
Piękne są Twoje letnie kwiaty.
OdpowiedzUsuńTrzeba cieszyć się ich kolorami bo za chwilę przyjdzie jesień.
Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))
Przebywanie wśród nich najbardziej cieszy a pamiątki w postaci zdjęć pozostaną na szare wieczory.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Kwiaty nie znudzą się nigdy Im więcej ich tym lepiej...
OdpowiedzUsuńTo prawda, ukwiecone ogrody, balkony, parapety są tego przykładem. Kochamy kwiaty!
UsuńPozdrawiam ciepło
Fotografie nadzwyczaj udane, obejrzałam je z wielką przyjemnością.
OdpowiedzUsuńDziękuję, to zasługa kwiatów, one to już potrafią się przypodobać:).
UsuńPozdrawiam Loteczko*
Małgosiu, choć wątpiłam, to jest jednak zimowit, ale z dodatkiem "jesienny". Całkowicie różni się od zwykłych zimowitów, które od dana już rosną i kwitną na naszej działce.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Faktycznie, o tym zapomniałam. Ciesze się, że niewiadoma jest wyjaśniona, też lubię wiedzieć jaki kwiat mam w ogrodzie.
UsuńPozdrawiam Aniu*
Magiczne zdjęcia,szczególnie gdy oglądami czytam to dziś, gdy szaro i nijako.
OdpowiedzUsuńOj tak, szczególnie, że kwiaty tylko w kwiaciarni:)
Usuń