Ostatni dzień stycznia, kalendarzowa zima w pełni,
ta prawdziwa biała, ze śniegowymi czapami panowała zaledwie tydzień.
W mieście jest niekonieczna, tam gdzie natura ma swoje ogrody jest piękna.
Zachłanna jestem na te widoki, gdy tylko czas mi sprzyja idę, bo ciągnie mnie do nich jak wilka do lasu...
Tak do lasu jest mi po drodze, szczęśliwa jestem, że mam go niedaleko.
Urok zimy zapamiętałam w kadrach, przyznam, że było jej trochę za mało, może jeszcze powróci do mojego lasu...
~~*~~
~~*~~
Jesień, Zima u wielu wywołuje smutek,
chcemy by lato trwało wiecznie, to słońce wypogadza nasze myśli... ostatni dzień stycznia, jesteśmy już coraz bliżej wiosny...
ale:
„Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami.
Nie można go nikomu wytłumaczyć.
Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada ciasno na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy.”
Smutek… bez komentarza…
Haruki Murakami, Koniec świata i Hard-boiled Wonderland
chcemy by lato trwało wiecznie, to słońce wypogadza nasze myśli... ostatni dzień stycznia, jesteśmy już coraz bliżej wiosny...
ale:
„Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami.
Nie można go nikomu wytłumaczyć.
Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada ciasno na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy.”
Smutek… bez komentarza…
Haruki Murakami, Koniec świata i Hard-boiled Wonderland
~~*~~
Jak już jest zima, to niech będzie taka, jaka jak na Twoich zdjęciach. Ja jednak czekam na wiosnę :)
OdpowiedzUsuńByło pięknie w lesie, a na wiosnę wszyscy czekamy:)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Piekne zdjecia o zimowej porze,cudowne krajobrazy.
OdpowiedzUsuńDziękuję, zima ma swoje atuty:)
UsuńMałgosiu, często piszę, że lubię zimę jedynie na wsi lub w lesie. U nas też przez krótki czas była śnieżna zima, ale wystarczyły dwa ciepłe dni, aby wszystko stopniało.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Aniu, chyba to co miało stopnieć już stopniało, cebule kiełkują w ogrodzie (widziałam na zdjęciu), nie wiem co to dalej będzie jak zima wróci ponownie.
UsuńPozdrawiam ciepło
Wspaniale kolorowa ta Twoja zima
OdpowiedzUsuńTego dnia jakaś pogodniejsza była, i w dobrym czasie wyszłam na spacer:)
UsuńMiło popatrzeć na taką ładną zimę:)))ja za nią nie przepadam ale pora zimowa więc niech będzie:)))))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńTaka zima bardzo fotogeniczna jest, masz rację jest pora zimowa, niech będzie biało, a nie jak teraz kwiaty kiełkują w ogrodzie.
UsuńPozdrawiam ciepło:)
Cudna ta zima u Ciebie. U mnie szaro-buro.
OdpowiedzUsuńŚniegu brak.
Pozdrawiam:)*
Chyba wszędzie już tak szaro buro, dobrze jak słonce wyjrzy zzza chmur, dopatrujemy się w wtedy wiosny:)
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Zazdroszczę.....Już wprawdzie czekam na wiosnę, ale że w mojej Holendrowni zimy nie było wcale - to zachwycają Twoje obrazy :-)
OdpowiedzUsuńChlapaniny nie lubię, ale jak porządnie przyprószy to się zachwycam. Obym miała czas by wyjść na spotkanie tych pięknych zimowych obrazów.
UsuńUrocza zima....U mnie też było ładnie ...Teraz mokro i deszczowo....Byle do wiosny....Pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuńUla, doczytuję się, że nie przewidujesz już powrotu zimy… więc oby do wiosny:)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Nie udało mi się w ty roku być w ośnieżonym lesie. Z przyjemnością oglądam Twoje zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńHaniu, może uda się Tobie wybrać, gdyby zima jednak powróciła.Pozdrawiam:)
Usuń