Stanęło na drodze, blask bił od niego
już inny, gdy zieleń swe liście nam dała.
Wspomnienie moje, lata wspomnienie,
Czas iść do przodu, z jesienią pogadać.
Przespacerować, w marzeniach zaplątać.
Te myśli co same szepczą nad głową;
Raz proszą, to każą,
nie chcą, a muszą,
mozolnie się bronią. Odchodzą,
bo czas odchodzi,
dorównać mu kroku -
w szufladę wspomnienia odłożyć potrzeba.
Otworzyć następną na nowe i czekać,
kroku przyspieszyć i działać jak trzeba.
Marzenia przytulić i zacząć je spełniać.
Czemu lato tak szybko minęło i przyszła jesień. Nie będzie już takich kolorów jak na Twoim kolażu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWiem Gigo, ale jesień ma swoje kolory i nimi będziemy się zachwycać, na razie myślę w kolorach jeszcze letnich gdzieniegdzie przeplatanymi rudościami:)
UsuńPozdrawiam serdecznie
Eine wundervolle farbenfrohe Collage liebe Akwamaryna.
OdpowiedzUsuńJa der Sommer ging viel zu schnell vorbei und der Herbst ist da.
Einen schönen Tag und liebe Grüße
Angelika
Ja, Angelika, der Herbst ist da.
UsuńIch mag den Herbst auch und all seine Farben.
Liebe Grüße
lato daje upust kolorom i życiu, ale temperatury zdecydowanie wolę jesienne ;)
OdpowiedzUsuńJesienne dni takie jak teraz, cudne, temperatura też w sam raz:)
UsuńNo i mam kłopot, bo pojawiło się zdjęcie, które chyba będzie nr. 1 na Twoim blogu. A do tego cudownie piszesz. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAnzai
Te z tym drzewem? Udało mi się, lubię to zdjęcie, ma równiutko rok, to zeszłoroczny wrzesień:))
UsuńDziękuję za słowa uznania.
Pozdrawiam ciepło
Bardzo piękny wiersz, jeżeli Twój, to gratuluję. Podziwiałam kolorystykę fotografii, jest niepowtarzalna, a kompozycje letnie świetne. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńDziękuję, chyba to pogoda jesienna tak mnie nastraja:))
UsuńZdjęcie faktycznie się udało, a było robione z komórki. Aparat wbudowany nie najlepsze miał parametry, bo 3,2 mega pixeli, ale co znaczy dobra współpraca.
Ściskam serdecznie
Czas nie ubłaganie szybko płynie ....trochę za szybko jak dla mnie ....Fajny tekst...Buziaki pa...
OdpowiedzUsuńTo prawda, Ula, za szybko, zauważam po tym, bo ciągle przytrafia mi się, że nie jestem na bieżąco:))
UsuńBuziaki
Zdjęcie lasu wygląda jak ilustracja jakiejś baśni. Wiersz bardzo sympatyczny, dobrze wykorzystałaś metafory.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Aniu, jak miło, szczególnie, gdy to mówi polonistka!
UsuńMam w zanadrzu jeszcze jedno, właśnie do tego drugiego myślałam o napisaniu czegoś stosownego, ale jak na razie pióro czeka:))
Pozdrawiam ciepło
Bardzo podoba mi się wiersz, a fotki ze wspomnieniem lata są cudne. Ach, jak mi szkoda lata ...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Szkoda, Jaguś, pewnie, ale codzienność mnie tak zajmuje, że żyję każdym dniem w pełnym znaczeniu tego słowa.
UsuńUściski z Mazowsza
To zdjęcie jest niezwykłe, robi wrażenie obrazu malowanego pędzlem. Ja widzę maźnięcia farbą olejną...Doprawdy niesamowite.
OdpowiedzUsuńPrzytulić marzenia, powiadasz? Spróbuję, bo tak to wdzięcznie powiedziane.
Przytulić, Bet, przytulić, wtedy łatwiej o spełnienie. To zdjęcie, rzeczywiście ma ciekawą kolorystykę. Lubie na nie patrzeć. Pozdrawiam:)
UsuńPiękny wiersz. Bardzo lubię wspominać wspaniałe chwile. Lato jest niezwykłe, kolaż radosny. Takich chwil nam trzeba teraz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z deszczowej Warmii.
Też lubię wspominać, zdjęcia szczególnie są w tym pomocne, ale i bez nich to co miłe, zawsze rozgrzewa.
UsuńŻyczę jak najwięcej tych chwil.
Pozdrawiam serdecznie
Klik dobry:)
OdpowiedzUsuńPierwsze, co wpadło mi w oko, to kolorystyka zdjęcia z tymi świecącymi plamami, które zapaliło słonce. Wygląda to niesamowicie. I tak sobie pomyślałam, że to są właśnie te przytulone marzenia. Jedne ostro i zdecydowanie zarysowane (źdźbła trawy), inne w liściach zaklęte, a jeszcze inne rozpływające się w światłocieniach....
Pozdrawiam serdecznie.
Marzenia, tak ich dużo, w zdjęciu jest moc, życzę spełnienia.
UsuńPozdrawiam ciepło
Przepiękny wiersz. Z lubością wspominam lato.
OdpowiedzUsuńTo zdjęcie jest niezwykle, jest niczym obraz.
Tak to obraz malowany aparatem fotograficznym.
Pozdrawiam
Łucjo, bardzo mnie cieszy potwierdzenie tego co i mnie się podoba. Zdjęcie, jak wspomniałam powyżej, jest z zeszłego roku, nie chciałam, żeby poszło w zapomnienie.
UsuńDziękuję za wizytę. Zapraszam częściej.
Pozdrawiam serdecznie