piątek, 3 maja 2013

Warmia, Olsztyn i wypoczynek...

Część majówki postanowiłam spędzić na Warmii, w okolicach Olsztyna. Znany z postów na blogu Zbyszka Olsztyn postanowiłam zobaczyć na własne oczy. 
Pogoda nie do końca była pewna, ale im mniej kilometrów dzieliło mnie od Olsztyna, tym niebo stawało się jaśniejsze. Gdy znalazłam się na miejscu przeznaczenia, przywitał mnie piękny zachód słońca.
Wprawdzie to zdjęcie zrobione było następnego dnia (podczas porządkowania zdjęć na karcie niefortunnie usunęłam wszystkie zdjęcia), ale widok był ten sam... bezchmurne niebo, a na nim kolory zachodzącego słońca

Olsztyn niewątpliwie przykuwa uwagę ciekawą budową architektoniczną. Wybaczam rozkopaną ulicę, którą musiałam przejeżdżać do miejsca odpoczynku, czy też psujące krajobraz dźwigi budowlane, widok ciekawych zabudowań wynagradzał te niedoskonałości.


Wiosennie zazielenił się Olsztyn. Spacer w okolicach zamku należał do najprzyjemniejszych... ach ta zieleń! :))

Starówka Olsztyńska...
Bardzo chciałam tam się znaleźć. Uwielbiam starówki, są niezapomnianym miejscem tego co było... Starówkę odwiedziłam trzykrotnie
W przedpołudniowych godzinach jeszcze nie wypełniona spacerującymi i zwiedzającymi, pozwoliła na chwilę refleksji... jak zawsze. 
Natomiast w godzinach popołudniowych ciszę zapełnił występ zespołu olsztyńskiego Showtime. 
 I jeszcze trochę kultury uwiecznionej na zdjęciach:)
W poszukiwaniu ciszy, o dziwo, znalazłam ją w tym mieście.Wypoczęłam, napatrzyłam się na znajome już budynki, ale teraz widziane na żywo jeszcze większej nabrały mocy.
Kościoły, to nigdy nieominięte przeze mnie miejsca, ten, już otwartymi drzwiami zapraszał do środka. Jednak to nie tylko otwarte drzwi zachęciły do wejścia, ale o tym w następnym poście...
Wiem, że dużo miejsc nie zobaczyłam. I tym samym nie uwieczniłam. Ale na tak krótki pobyt zdążyłam w jakimś stopniu osobiście poznać to piękne miasto i wypocząć na łonie natury - do tego jeszcze  tematu powrócę.

Pozdrawiam Was serdecznie:)

35 komentarzy:

  1. Jak miło popatrzeć na moje miasto okiem innej osoby. Super, że pogoda dopisała. Wszystkie kolaże wspaniałe, słoneczne i radosne - taki powinien być wypoczynek. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam Zbyszku, że i ja byłam ciekawa swoich odczuć. Ale faktycznie; Olsztyn jest taki jak go nam prezentujesz, Myślę, że po skończeniu wszelkich robót, jeszcze wyładnieje:)
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  2. na Twoich zdjęciach również zachęca do odwiedzin ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiele uroku mają w sobie kamienice, których w Olsztynie jest bardzo dużo, budynki z czerwonej cegły i te zabytki. Jest co fotografować.
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  3. Guten Morgen liebe Akwamaryna, was für eine herliche Reise und wunderbare Impressionen hast Du mitgebracht. Das ist ein zauberhaftes Städtchen, danke für die herlichen Bilder.

    Liebe Wochenendgrüße
    Angelika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja, liebe Angelika, Olsztyn ist eine schöne Stadt. Ich habe die Reise genossen.
      Danke, liebe Grüße

      Usuń
  4. To bardzo ładne miasto, nigdy nie byłam. Najważniejsze, że pogoda dopisała i wycieczka była udana. Pozostaną wspomnienia i zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do pogody miałam rzeczywiście szczęście, słońce wzmocniło urok prezentowanych domów i zabytków.
      Pozdrawiam majowo:)

      Usuń
  5. W Olsztynie byłam za czasów studenckich, czyli bardzo, bardzo dawno.
    Tak dawno, że Olsztyn wyglądał wtedy zupełnie inaczej.
    Wypiękniał zdecydowanie.
    Twoje zdjęcia są naprawdę przepiękne.
    Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Jolu, wszystko się zmienia: miasta, wsie, miasteczka i my, a także nasze spojrzenie na nie. Ale na pewno Olsztyn był ładny, a po latach wypiękniał i będzie wciąż wzbudzać zachwyt przyjezdnych. Bo jest tego wart:)
      Pozdrawiam majowo**

      Usuń
  6. Starówka Olsztyńska jest piękna....Byłaś tylko 120 km. od mojego domku...Fajne zdjęcia ....Pozdrawiam pa....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, to blisko byłam:). Piękna Starówka, piękny Olsztyn.
      Pozdrawiam ciepło*

      Usuń
  7. Ze\wzruszeniem czytam o Olsztynie i oglądam zdjęcia.Dziękuję i pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To czynią Twoje Twoje wspomnienia, Andante, teraz dochodzą i moje:).
      Pozdrawiam serdecznie*

      Usuń
  8. Widzę że ten OLSZTYN jest ostatnio częstą atrakcją. Chyba się tam wybiorę.
    Pozdrawiam.
    a zdjęcia.. brak słów są przepiękne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi bardzo:) a Olsztyn naprawdę wart jest odwiedzin.
      Pozdrawiam majowo:)

      Usuń
  9. Byłam kilkakrotnie w Olsztynie w czasach studenckich. To miasto dobrze mi się kojarzy. Mam nadzieję, że wkrótce tu zawitam i pokażę je moim dzieciom.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jest co! Przyjeżdżaj zatem Haniu i miej miłe wspomnienia - jak ja.
      Dziękuję za wizytę na moim blogu.
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  10. Pięknie tam:))))nigdy nie byłam w Olsztynie:śliczne zdjęcia:)))Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Okazuje się, że ja byłam, przejazdem, ale poza pomnikiem Kopernika nic nie pamiętam.
      Reniu, może zawitasz, na pewno na żywo spodoba się jeszcze bardziej.
      Pozdrawiam serdecznie*

      Usuń
  11. Klik dobry:)
    Olsztyn zapamiętałam zupełnie inaczej. Jakoś tak... brzydko. Ale dlaczego, nie wiem.

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. teraz, na pewno to niemożliwe:)
      Pozdrawiam również

      Usuń
  12. No to piękną miałaś majówkę na wyjeździe. Najważniejsze, to wykorzystać wolne dni i nacieszyć się nowym otoczeniem. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwiedziłam, wypoczęłam i pogoda dopisała. Czego chcieć więcej:).
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  13. W Olsztynie byłem wielokrotnie. Ale miast znam mało. Bo byłem przejazdem głównie. Czego nie znam to zobaczę na blogach. Bo wszystkiego zobaczyć się nie da osobiście:) Polska to wielki kraj. za duży na 26 dni urlopu:)
    A ja byłem na Mazowszu Połnocnym. Między Pułtuskiem a Ciechanowem.
    Pozdrawiam serdecznie
    Vojtek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najważniejsze Vojtku to wypocząć na urlopie. I masz rację, co się nie da zwiedzić osobiście, można obejrzeć na blogach. A jest co!
      Pozdrawiam majowo

      Usuń
  14. W Olsztynie jeszcze nie byłem, widzę, że czas nadrobić zaległości.
    Pozdravki

    OdpowiedzUsuń
  15. Każdemu z nas należy się odpoczynek. Szkoda, że na blogu umieściłaś niewielkie składanki, na których nie można wiele zobaczyć. O ile wiem, to mamy 1024 MB, więc możemy poszaleć.
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, myślałam nad tym, nie chciałam za dużo zdjęć wstawiać do jednego posta, stąd kolaże, ale przygotuję slajdy.
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  16. Fajnie wykorzystałaś dni wolne, ja niestety leżałam znowu chora, ale już dobrze. Piękne zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zmartwiłaś mnie, Alinko, ale jak już jest poprawa, to ciesze się. Zdrowia życzę i dziękuję.
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  17. Fantastyczna wycieczka, piękne zdjęcia, lubię mazurskie klimaty:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też, bardzo, jeszcze w tamte strony powrócę:)
      Pozdrawiam:)

      Usuń

Miło mi, że zaglądasz na mojego bloga. Pozdrawiam serdecznie:)