W tym roku ogród mój nieco podupadł, kwiatów żadnych nie przybyło, a te, które rosną walczą z psimi zębami, które ich często podgryzają.
Myślałam o jakimś płotku, ale dałam szanse na oswojenie się czworonogowi. Może w roślinach widzi potwory, które kielichami wciągną go do swojego wnętrza?
Albo jeszcze gorzej: złapią i będą tarmosić te rozwichrzone uszy, które w zależności od zasłyszanego dźwięku z zewnątrz i psiego nastroju, kładą się, to są na wpół oklapnięte, to znów sterczą niczym namioty na polu biwakowym.
Raz jakiś rozwinięty kwiat padnie ofiarą, to znów podkopana roślina traci swoje korzenie.
Ech, zęby ostre, pazury długie, a oczy takiego czasem smutasa zrobią, że nie wiadomo kto zawinił, a kto poszkodowany...
I trochę kwiatów dla porównania z tymi co zakwitną w przyszłym roku:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Myślałam o jakimś płotku, ale dałam szanse na oswojenie się czworonogowi. Może w roślinach widzi potwory, które kielichami wciągną go do swojego wnętrza?
Albo jeszcze gorzej: złapią i będą tarmosić te rozwichrzone uszy, które w zależności od zasłyszanego dźwięku z zewnątrz i psiego nastroju, kładą się, to są na wpół oklapnięte, to znów sterczą niczym namioty na polu biwakowym.
Raz jakiś rozwinięty kwiat padnie ofiarą, to znów podkopana roślina traci swoje korzenie.
Ech, zęby ostre, pazury długie, a oczy takiego czasem smutasa zrobią, że nie wiadomo kto zawinił, a kto poszkodowany...
I trochę kwiatów dla porównania z tymi co zakwitną w przyszłym roku:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Taki cieplutki i kwiatowy ten Twój post....Szczególnie ze plucha za oknem... Całuski pa...
OdpowiedzUsuńKwiaty zawsze kojarzą się z ciepłem.
Usuńściskam*
U mnie jest bajecznie. Jesien cudna;
OdpowiedzUsuńWiec mam dzisiaj wychodne...
Serdecznosci
Judyta
Byłam dzisiaj na jesiennym spacerze. Jeszcze nie złota, ale potwierdzam, jesień jest cudna!
UsuńPozdrawiam*
Piesio cudowny!
OdpowiedzUsuńKwiaty przepiękne. Muszą nas cieszyć na fotografiach, bo na te w ogrodach musimy czekać cały rok prawie.
Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))
Dziękuje, właśnie przeglądałam zdjęcia z kwiatami, jeszcze sporo do pokazania:)
UsuńPozdrawiam Jolu*
Wielu moich sąsiadów ma psy, ale one nie niszczą niczego na działce, choć kiedyś widziałam jamnika, który wszędzie kopał doły i właściciele musieli przywiązywać go do wiśni.
OdpowiedzUsuńKwiaty przepiękne.
Serdecznie pozdrawiam.
Moja sunia jak na razie zasłużyła sobie na miano niszczyciela.
UsuńMam nadzieję, że do wiosny jej to przejdzie.
Pozdrawiam Aniu*
Z tych wszystkich kwiatów najpiękniejszy psi pysk. Ach te oczy....
OdpowiedzUsuńBo to uroczy psiak:)))
UsuńMiło popatrzeć na te piękne kwiaty i ich wspaniałe kolory. Przyjemniej się robi na sercu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Będzie co oglądać zimą. Ja bardzo lubię przeglądać zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Haniu