czwartek, 20 lutego 2014

Lutowy spacer

Ostatnio pogoda dopisuje, świeci słońce, wizja nadchodzącej wiosny snuje się w niejednej głowie. Skorzystałam ze sprzyjającej aury i wybrałam się po pracy do Ogrodu Krasińskich.
Za mną wieża kościoła Świętego Augustyna, przede mną barokowa brama wejściowa z XVIII wieku do Ogrodu Krasińskich.

Byłam tu zaledwie kilka razy i to w porze letniej. 


Wśród szarości lutowego popołudnia czerwony napis szczególnie przykuwał uwagę, stąd uwieczniona kawiarnia na moim zdjęciu. Jedyny kolorowy akcent tego spaceru. Ale i bez kolorów trzeba przyznać, że Ogród prezentuje się ciekawie. A wiosną będzie już kolorowo.
Pozdrawiam serdecznie:)

30 komentarzy:

  1. Kolor nie zawsze jest najważniejszym malarzem, i wiesz o tym dobrze. Dowodzi tego pierwsze zdjęcie, tak niepokojące wymowie ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, wiem... kto szuka ten znajduje punktu zaczepienia, by zdjęcie było ciekawe... czasem mi się to udaje :). Dziękuję:)

      Usuń
  2. To miejsce zawsze kojarzyć mi się będzie ze studiami, wydział tak blisko a my tam spacerowaliśmy, uczyliśmy się i...Tam ściskałam kciuki siedząc na ławce jak syn się bronił. Latem za pałacem było wiele kolorowych kwiatów. Dawno tam nie byłam, szkoda mi wyciętych drzew, ciekawe jak zakończy się rewitalizacja....
    Kolor czerwony faktycznie dominuje i rozwesela, pewnie miał przyciągać uwagę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak miłe masz wspomnienia z tym parkiem:)
      Drzew rzeczywiście szkoda, w końcu to płuca miasta i ja ciekawa jestem końca rewitalizacji. Pozdrawiam Mażenko:)

      Usuń
  3. Odbyłam z Tobą fantastyczny spacer! Już się zapisuję na ten wiosenny kolorowy i pachnący.
    Pozdrawiam bardzo cieplutko:-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi bardzo, i już zapraszam na wiosenny:) Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  4. Widzę, że w Warszawie jednak widać ślady zimy. Na południu nic, a nic :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coraz mniej śladów, bo tylko na głębszych wodach. Plusem tej zimy było mniej pracy przy odśnieżaniu i mnie soli zużytej. A u Ciebie to chyba nawet łopat do ośnieżania nie wyciągnęli :) Pozdrawiam:)

      Usuń
  5. Luty jak wiosna! Trzeba wymyślać nowe przysłowia bo starodawne o lutowym obuwiu to anachronizm:)))
    Osobiście nie mam nic przeciwko takiemu wizerunkowi lutego. Nawet mi się podoba.
    Zdjęcia, jak zawsze, piękne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaskoczył mnie luty, bo w planach miałam zimowo-śniegowy wyjazd, ale i ja oswoiłam się z takim wizerunkiem lutego. Pozdrawiam:)

      Usuń
  6. Kiedys wybierzmy sie tam razem...
    Serdecznosci
    Judyta

    OdpowiedzUsuń
  7. Spojrzałam na pierwsze zdjęcie i pomyślałam, że jest w kolorze srebra.... bynajmniej nie szarości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, eNNko, to nie szarość... pewnie słońce dodało temu kolorowi blasku :)

      Usuń
  8. Pięknie tam i chętnie zobaczę w letnim wydaniu:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno się wybiorę... i to nie raz, zdjęć nie zabraknie. Pozdrawiam ciepło*

      Usuń
  9. Teraz jest przyjemnie, a wśród zieleni wiosennej pewno będzie cudownie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, tak, już sobie wyobrażam ten soczysty kolor wiosennej zieleni . Pozdrawiam:)

      Usuń
  10. Szaroniebieska kolorystyka parku ma swój urok. Przynajmniej na Twoich zdjęciach. W tym parku jeszcze nie byłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Typowe kolory na tą pogodę. Na pewno spodoba się temu, kto nie oczekuje więcej niż jest. Pozdrawiam Haniu:)

      Usuń
  11. Nigdy nie byłam w tych ogrodach, ale już sobie wyobrażam, jak będzie w nich pięknie, gdy wszystko zacznie się zielenić.
    Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno zdam relację ... niech się tylko zazieleni. Pozdrawiam ciepło*

      Usuń
  12. Lubię tę zimową ciszę, panującą w parku. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też i to rześkie powietrze, na które będę czekała do późnej jesieni. Ale czas na wiosnę radosną, Niech zawita. Pozdrawiam Zbyszku:)

      Usuń
  13. Spacer o kazdej porze roku ma swoje dobre strony, pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, że tak, zaliczyłam w porze zimowej mnóstwo spacerów. Pozdrawiam Dusiu

      Usuń

Miło mi, że zaglądasz na mojego bloga. Pozdrawiam serdecznie:)