czwartek, 5 czerwca 2014

wiosną... nim lato przyjdzie

Wraz z wiosną... 

zaległy wpis, który przygotowałam ... na początku wiosny :)  

Przyglądając się zieleni myślałam jak pięknie będzie kiedy maj się zazieleni...

a przecież "Przyszłość zaczyna się dzisiaj, nie jutro."...
~~ *~~

"Bywają takie dni i noce, które zmieniają wszystko.
  Bywają takie rozmowy, własne lub zasłyszane, które są w stanie wywrócić do góry nogami  cały nasz świat.
  Nie możemy ich przewidzieć.
  Nie możemy się na nie przygotować.
  Czyhają gdzieś na nas, zapisane w łańcuchu pozornych przypadków, nieuchronne jak świt po  ciemności"


Gdy patrzę na zieleń, tą wiosenną wydaje mi się, że wszystko staje się prostsze... no może nie zupełnie, ale patrząc na wiele spraw, tak odbieram, widocznie dlatego, że energii przybywa wraz z pojawiającą się roślinnością. 
"Ludzie poruszają się po wytyczonych przez los albo przeznaczenie - obojętnie jak to nazwać - trasach. Na mgnienie oka krzyżują się one z naszymi i idą dalej. Bardziej niż rzadko i tylko nieliczni zostają na dłużej i chcą iść naszymi trasami. Zdarzają, się jednak i tacy, którzy zaistnieją wystarczająco długo, aby chciało się ich zatrzymać."
 

"Zawsze kiedy robię plany na przyszłość, zaskakuje mnie teraźniejszość."
- „Jak żyć – spytał mnie w liście ktoś,  kogo ja zamierzałam zapytać o to samo.” – Wisława Szymborska 


"Na pustyni jest się trochę samotnym. Równie samotnym jest się wśród ludzi"

"Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać " Walt Disney
~~*~~
Dziś czerwiec zagląda przez okna... jeszcze majem pachnie, a zieleń staje się dojrzała. Kwiaty swoją urodą zaskakują nas każdego dnia... wspaniały czas...
Pozdrawiam Was serdecznie. Życzę pogodnego czerwca :)
i jeszcze chwila na piosenkę... dziękuję Anzai:)

22 komentarze:

  1. Co do tych planów... przypomniało mi się: "jeśli chcesz rozbawić Pana Boga, opowiedz Mu o swoich planach".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to z planami bywa… dobrze mieć plan awaryjny :)

      Usuń
  2. Piękne zdjęcia wiosennych roślin...Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Akwamarynko, przyznaj się, te wiewiórki to sama hodujesz i uczysz pozowania do zdjęć. Tyle ich na twoich fotografiach:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ktoś mi kiedyś powiedział, że gdyby przypisać mi jakieś zwierzę, byłaby to wiewiórka…
      Hmm… może dlatego do mnie przybiegają :)

      Usuń
  4. Pewnie te wiewiórki parkowe i lubią się pokazywać, a może orzeszka ktoś da , jak nie to same sobie wezmą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiewiórki przyzwyczajone są do darów w postaci orzeszków… co odważniejsze przybiegają z nadzieją, że dostaną, czasem są wręcz nachalne wskakując ludziom na kolana… ale to już dorosłe osobniki tak się zachowują :)

      Usuń
  5. Samotność wśród ludzi przeraża najbardziej, ale takie czasy. Biegniemy do przodu zbyt szybko.
    Stąd ta chwila na kontemplację. Pozdrawiam miło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zbyszku, bardzo lubię te chwile, doceniam wtedy to co wokół… traktuje je jako darmową terapię dla ducha. Dziękuję. Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  6. Nie do wiary że maj już za nami:)))piękne zdjęcia i te urocze wiewiórki:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu, no ja też jestem zaskoczona … dopiero co pierwsza majówka była, a tu Boże Ciało się zbliża. Dziękuję, ściskam :)*

      Usuń
  7. Oj jakie to prawdziwe i w zasadzie smutne - samotność wśród ludzi... Też tak mam, ciągle czegoś szukam i znaleźć nie mogę. Obok nas jest stary, opuszczony dom z okropnie zarośniętym ogrodem. Zimą wygląda bardzo brzydko i żałośnie. Ale gdy wiosna pozieleni te wszystkie zarośla widok jest zjawiskowy - wygląda jak "tajemniczy ogród". Tak mi się skojarzyło z Twoimi pierwszymi zdjęciami i słowami - gdy patrzę na zieleń wszystko staje się prostsze. Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nasuwa się wniosek warto zatrzymać się i wczuć się, poczuć wewnętrzny spokój choć na chwilę… Ewunia, masz rację, zieleń z najmniej ciekawego zakątka zrobi dla oczu piękną scenerię. Te zarośnięte ogrody zawsze kojarzę z z książką F. H. Burnett. Pozdrawiam ciepło*

      Usuń
  8. Ale piękne fotki,dziś pierwszy raz weszłam a tu tyle zdjęć,wiewiórka tak ślicznie pozowała,znakomity blog z przyrodą.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Modraszko, zapraszam częściej, bo jak lubisz przyrodę, to lubię najbardziej, najczęściej w zamyśleniu, ale to chyba mi wybaczysz . Pozdrawiam:)

      Usuń
  9. ... Lato, lato, lato czeka
    Razem z latem czeka rzeka
    Razem z rzeką czeka las
    A tu ciągle nie ma nas ...

    https://www.youtube.com/watch?v=UsJhUHd3Q0E

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anzai, dziękuję Ci za wesołą nutkę. Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  10. Zieleń jest balsamem na moją duszę. Szkoda, że nigdy nie można się na nią napatrzyć na tyle, aby powracała w myślach, gdy jej nie będzie.
    Jak zwykle- piękna wiewióreczka.
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Mnie się jeszcze podoba bardzo powiedzenie:" Jeśli czegoś sobie nie potrafisz wyobrazić to tego nie będziesz miał" To jest dla mnie najpiękniejsza pora roku. Aż strach pomyśleć, ze zima istnieje!
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  12. Też lubię obserwować przyrodę o każdej porze roku. Wiosną jest najpiękniejsza. Jesień również lubię, choć widać wtedy przemijanie. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Czas pędzi jak szalony. Wiosna już pomału odchodzi, przed nami lato. Jakie będzie?
    Pozdrawiam bardzo cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że zaglądasz na mojego bloga. Pozdrawiam serdecznie:)