tak, najpierw był sen,
różowy, pełen płatków...
zakwitły,
wabiące zapachem, obficie oblepione płatkami, w kolorze delikatnego różu.
Teraz kilka słów ode mnie:
Piwonia - Peonia
mówcie jak chcecie
królowa czerwcowa
kwiatów ogrodowych
w ogródkach, przy domu,w scenerii sielskiej
nabrzmiałe pąki widniały wszędzie.
swym kwiatem wabiła,
ściągała nań oczy,
zapachem nęciła,
... wodziła za nosy.
Ochy i achy nad sobą słyszała,tak się wdzięczyła, tak uśmiechała
w zachwyt niejednego od razu wprawiała,
a potem rozgrzana
w słońcu czerwcowym
swe płatki różowe, białe, kremowe,
a też bordowe, jeden za drugim, do ostatniego
zrzucała frywolnie,
kusząc niezmiernie pięknym widokiem:)
I jeszcze kilka zdjęć tych najbardziej oczekiwanych przeze mnie w czerwcu kwiatów.
zdjęcie trzecie i ostatnie zrobiłam w tamtym roku
Słonecznego tygodnia życzę:)
Cudownie napisałaś o piwoniach. Są to piękne i pachnące kwiaty i zasługują na to. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWszystkie kwiaty bardzo lubię, ale te są naprawdę wyjątkowe.
UsuńPozdrawiam ciepło
Piwonie maja to COS!
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
Judytko, tak mają, trudne to COŚ do sprecyzowania, ale w tym słowie ukryta jest o nich cała prawda.
UsuńPozdrawiam serdecznie*
Liebe Akwamaryna, das sind wundervolle Pfingstrosen.
OdpowiedzUsuńGanz zauberhafte Fotos hast du gemacht.
Liebe Grüße zum Wochenstart
Angelika
Vielen Dank, liebe Angelika, ich liebe alle Blumen, aber Pfingstrosen besondere sind.
UsuńLiebe Grüße
To był piękny sen, równie piękny jak Twoje kwiaty. Szkoda tylko, że taki krótki. I znów musimy czekać cały rok. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńStanowczo za krótki. I tak specjalnie nie ścinałam kwiatów do wazonu, żeby dłużej kwitły. A jeszcze kwitnienie przypadło na czas, kiedy później wracałam do domu i ogólnie nie mogłam za długo się nimi cieszyć.
UsuńPozdrawiam Ewo
W moim ogrodzie już przekwitły, więc milutko jest zobaczyć je ponownie - piękne i pachnące pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńPachnące, kwiciście kwitnące, wdzięczne, wprost do zachwycenia:)
UsuńPozdrawiam Dusiu
Czym by był świat bez kwiatów? Piwonia jest urocza, najpiękniej wygląda w ogrodzie - w wazonie już wiele traci na swoim uroku. Chyba niezbyt nadaje się do bukietów.
OdpowiedzUsuńNie wiem czy piwonia dobrze znosi towarzystwo innych kwiatów, ale gdyby nawet, to najładniej wygląda sama ze sobą.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Kwiaty to cud natury ....Uwielbiam je...Sen cudny...Można się rozmarzyć, oglądając zdjęcia....pa...
OdpowiedzUsuńUleńko, można się rozmarzyć, i rób to często, póki kwiaty, póki zapachy lata... a najlepiej wciąż:)
UsuńPozdrawiam:)*
Klik dobry:)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie prezentuje się szczególnie na drugim zdjęciu. Cuuudnooości!
Pozdrawiam serdecznie.
Ja też lobię to zdjęcie. Wprawdzie jest z tamtego roku (a może nawet dwóch), ale musiałam go zamieścić. Dziękuję.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Nie wiem co bardziej podziwiać, czy kwiaty, czy to co z nimi zrobiłaś. Jedno i drugie piękne.
OdpowiedzUsuńDziękuję, Anzai, to kwiat cudo! :)
UsuńPozdrawiam
Nie ma kwiatów, które nie urzekałyby swoim pięknem.Szczególnie te , które rosna w Bożym ogrodzi, na łąkach, polach , rowach. Te sa wyjątkowo wzruszające swa bezradnością . A piwonie maja w sobie prawdziwe dostojeństwo... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMasz rację, Andante, każdy kwiat na swój sposób jest piękny.
UsuńPozdrawiam serdecznie*
Dziękuję za piwonie. Na kwiatach specjalnie się nie znam. Ale bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńI lubię ogrody.....
Pozdrawiam serdecznie z Zielonego Żoliborza z ogrodami:)
Vojtek
Tak na zielono to Żoliborz kojarzy mi się z Sadami Żoliborskimi:)
UsuńI wierzę, że musi być tam teraz baaardzo zielono.
Pozdrawiam Vojtku:)
przepiekne kwiaty !
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! Pozdrawiam:)
UsuńUwielbiam piwonie, to naprawdę przecudne kwiaty.
OdpowiedzUsuńNie mogę ich mieć w wazonie w domu ze względu na ich bardzo mocny zapach.
Na balkonie jak najbardziej mogę.
Dziękuję, że mnie znalazłaś.
Pozdrawiam bardzo cieplutko i zapraszam ponownie:)))
Jolu, dziękuję za rewizytę. Może teraz będzie bezproblemowo się blogowało.
UsuńW tym roku nie ścinałam peoni do wazonu, więc nie wiem jak intensywny jest ich zapach w zamkniętym pomieszczeniu. W ogrodzie odnajdują się świetnie, silniejszy, bo z ogrodu sąsiadki dochodził mnie zapach jaśminu:).
Pozdrawiam serdecznie:)
Też mam przejęzyczenia i literówki. Ale wszystko rozumiem. I o to chodzi. Miałem w domu zegar stojący przedwojenny, rodzinny. Ale mam go sprzedała znajomym. Po prostu zegar mami za bardzo przypominał Powstanie Warszawskie. Mama często patrzyła na zegar i liczyła ile jeszcze czasu do godziny policyjnej.
OdpowiedzUsuńA zegarki mechaniczne modne się zrobiły znowu. Z czego bardzo cieszą się Szwajcarzy:)
Pozdrawiam :)
Trzeba jak najwięcej nacieszyć się kwiatami. Żeby starczyło na cała zimę. Która niestety będzie :)
Vojtek
Vojtku, przeżycia, wryte w pamięć, myślę, że do końca męczyły Twoją mamę. Nie dziwię się, że wolała rozstać się z tym zegarem.
UsuńJest duże zainteresowanie zegarkami. Zegarki, poza jedną wadą - odmierzają czas - są ciekawym elementem garderoby.
Pozdrawiam Vojtku
Jest to mój ulubiony kwiat ogrodowy. Kiedyś miałam dużo piwonii na działce, dziś mogę podziwiać je w cudzych ogrodach. Pięknie pachną i urzekają bogactwem kwiatów, a jednocześnie delikatnością. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję, Loteczko, w sierpniu mam zamiar kupić i posadzić bordową. Jak się zakup uda, to za rok będę mogła się pochwalić:).
UsuńPozdrawiam serdecznie*
Cudowne kwiaty, wspaniałe kolory, takie obrazy zawsze zachwycają:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCieszę się, że to mówi mężczyzna. Przyroda zasługuje na uznanie.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Piękne kwiaty:)))mam jeden krzak w ogrodzie w ciemno różowym kolorze:)))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPiękny kolor masz w ogrodzie!. Też miałam ciemnoróżowe, ale w tym roku coś ten kolor mi zbladł. Ciekawa jestem co jest tego przyczyną.
UsuńPozdrawiam Reniu*
Mam piwonie na działce :)To bardzo ładne kwiatki :) pozdrawiam i zapraszam http://Wilcze-opowiadanie.blogspot.com
OdpowiedzUsuńZachwycające, pięknie się prezentują w ogrodzie.
UsuńDziękuję za zaproszenie.
Pozdrawiam serdecznie
To niesamowite kwiaty,pięknie je opisałaś, szkoda,że tak krótko są z nami...
OdpowiedzUsuńPeonie uwielbiam... to prawda, bardzo krótkie jest ich pięć minut.
Usuń