Przepraszam za nieobecność na Waszych blogach, częściowo związana z brakiem dostępu do komputera, a i też moim wypoczynkiem. Tak więc wypoczywałam, pogoda dopisywała, a ja miałam się dobrze, no prawie dobrze i często myślałam o tym jak w życiu ważne są chwile i że warto jest dla nich żyć...
Obiecałam zaprezentować Wam Ogród przy Klasztorze w Stoczku Warmińskim (Klasztornym), spieszę spełnić swą obietnicę:).
Ogród otoczony jest z trzech stron murem z cegły i kamienia polnego.
Dwa szpalery formowanych tui charakterystycznych dla stylu barokowego, torują drogę prowadzącą przez środek ogrodu.
To wymarzone miejsce do relaksu, jest ostoją ciszy i spokoju, a piękna przyroda w barokowym ogrodzie wprowadza w zadumę..
Pozdrawiam serdecznie
Obiecałam zaprezentować Wam Ogród przy Klasztorze w Stoczku Warmińskim (Klasztornym), spieszę spełnić swą obietnicę:).
Ogród użytkowo-ozdobny o pow. ok. 1,6 ha.
założony przez biskupa Potockiego położony jest po stronie północno - wschodniej i północno - zachodniej zespołu
klasztornego.
Ogród otoczony jest z trzech stron murem z cegły i kamienia polnego.
Dwa szpalery formowanych tui charakterystycznych dla stylu barokowego, torują drogę prowadzącą przez środek ogrodu.
Tu czas spędzony na łonie natury jest wykorzystany.
Kontemplacja, medytacja, wyciszenie, ucieczka od zgiełku.
Wspaniałe miejsce, wspaniale wykorzystany czas dla ducha...
Kontemplacja, medytacja, wyciszenie, ucieczka od zgiełku.
Wspaniałe miejsce, wspaniale wykorzystany czas dla ducha...
Z dwóch stron; od strony północno - wschodniej i północno - zachodniej rośnie szpaler utworzony z lip i klonów. Przy końcu alei od strony północno - wschodniej znajduje się aleja grabowa i kawałek historii, zapisanej również w "Zapiskach więziennych" przez Prymasa Stefana Wyszyńskiego
... spacer po alejkach sprzyja medytacji, wyciszeniu, uporządkowaniu myśli. Tu prawdopodobnie spacerował i modlił się Prymas Stefan Wyszyński.
Zdjęcia jeszcze wiosenne, stąd zieleń zieleńsza, soczystsza, bardzo malownicza.
Porozstawiane w odpowiedniej odległości drewniane kapliczki, idealnie wkomponowane w otoczenie, przy których odprawiana jest droga krzyżowa.
Porozstawiane w odpowiedniej odległości drewniane kapliczki, idealnie wkomponowane w otoczenie, przy których odprawiana jest droga krzyżowa.
Minister Kultury i Dziedzictwa narodowego pan Kazimierz Ujazdowski przyznał Księżom Marianom w 2000 roku srebrny medal za najlepsze prace z zakresu ochrony zabytkowych założeń ogrodowych.
I jeszcze majowa niezapominajka, ze Stoczkowskiego Ogrodu...
Nie zapominaj...
W życiu ważne są chwile,
dziś równie ważne
jak tamte z przed lat.
Chłoń każdą jedną
jak tylko możliwe,
biorąc to co daje czas.
Nie zapominaj...
W życiu ważne są chwile,
dziś równie ważne
jak tamte z przed lat.
Chłoń każdą jedną
jak tylko możliwe,
biorąc to co daje czas.
Pozdrawiam serdecznie
W tym ogrodzie spacerując można się faktycznie wyciszyć i patrzeć na piekną zieleń i drzewa. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGigo, zapewniam, że tak jest, pełen relaks i wypoczynek.
UsuńPozdrawiam ciepło*
Pięknie, pięknie. Az strach pomyśleć, że zima istnieje! :) Zieloności i drzew nigdy za dużo. Piękne fotki.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Warmię i Mazury i sporo czasu tam spędziłem.
Pozdrawiam serdecznie
Vojtek
Vojtku, to miejsce jest naprawdę piękne. O zimie nie wypowiadam się:). Na razie zieloność króluje.
UsuńPozdrawiam Warszawiaka
Wypoczynek w takim ogrodzie jest najlepszym lekarstwem na wszelkie dolegliwości. Bardzo soczysta zieleń. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZbyszku w łazienkach mimo tłumu spacerowiczów można wypocząć, to jak wspaniale można się zrelaksować tu w Stoczku, kiedy mija się zaledwie kilka osób, przy tym ta wspaniała sceneria barokowego ogrodu:).
UsuńPozdrawiam serdecznie
Klik dobry:)
OdpowiedzUsuńA najpiękniejsza z pięknych, jest dla mnie niezapominajka,o!
Pozdrawiam serdecznie.
Uroczy, drobny kwiatuszek i do tego piękny kolor!
UsuńPozdrawiam miło:)
Aleja podobna do mojej ulubionej w Gorce Klasztornej...
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
Z przyjemnością przespacerowałam się w cieniu drzew. Alejki (dwie) świetnie uzupełniają całość ogrodu, tu można skryć się przed słońcem. Mam nadzieję, Judytko, że niedługo przespacerujemy się i to niejedną alejką któregoś z warszawskich parków.
UsuńPozdrawiam ciepło*
Ogród rzeczywiście wspaniały. Niczym nie przypomina więzienia...wszak to uczta dla duszy!
OdpowiedzUsuńW takim ogrodzie rzeczywiście można przetrwać najcięższe chwile. W tym czasie, kiedy internowano Prymasa ogród był bardzo zaniedbany, jednak kontakt z przyrodą jaka by nie była, pozwala na uciszenie myśli i przetrwanie najgorszego.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Wspaniale opisałaś ten piękny ogród, że poczułam się tak, jakbym tam była. Już sobie wyobraziłam, ile pracy trzeba, aby utrzymać go w takim idealnym stanie.
OdpowiedzUsuńGorąco pozdrawiam.
Dziękuję, Aniu, Księża Marianie mają sporo pracy, ale wygląd ogrodu wart jest tego wysiłku. Ogród prezentuje się znakomicie.
UsuńPozdrawiam serdecznie**
Wspaniały ogród - piękny i wypielęgnowany. Idealne miejsce do wypoczynku, lubię takie miejsca.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
To naprawdę atrakcyjne miejsce pozwalające na pełne wyciszenie i relaks.
UsuńPozdrawiam Haniu
Napisać , ze ogród piękny byłoby banalne. Tam jest po prostu dusza i faktycznie sprzyja wyciszeniu. Pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńTam, gdzie człowiek przykłada się, aby drugiemu było dobrze, ten drugi odnajdzie, to czego pragnie.
UsuńPozdrawiam ciepło*
Cudowne miejsce, kocham takie zielone oazy spokoju, cieszę się że mogę podziwiać ten wspaniały ogród:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMilo i ja uwielbiam takie miejsca. Ten ogród jest wyjątkowy, dodatkowym plusem jest bliskość Klasztoru i kościoła:).
UsuńPozdrawiam
Z rozkoszą rozbiłbym tam namiot i jakiś czs pomieszkał...
OdpowiedzUsuńuściski
Klaterze, proszę bardzo, to akurat jest do załatwienia:).
UsuńPozdrawiam serdecznie
Cudowny ogród:)))uwielbiam takie miejsca:)))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością wracam do tych zdjęć, miejsce wspaniałe.
UsuńPozdrawiam Reniu*
Urokliwe miejsce, skłaniające do zadumy i refleksji ...
OdpowiedzUsuńWspaniały ogród, oaza ciszy. Tutaj każdy znajdzie zakątek na wyciszenie, rozmyślania...Opisałaś go obrazowo, dzięki temu mogłam odbywać spacery w cieniu rozłożystych drzew.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Piękne miejsce, pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisany artykuł.
OdpowiedzUsuń