Dzisiaj ciąg dalszy pobytu w Stoczku Klasztornym
Otwarte drzwi zachęcały do spoczynku i medytacji.
Wnętrze niewielkiego Kościoła bardzo mnie zaciekawiło architekturą i wystrojem. Również i jego historia warta jest zainteresowania.
Poniżej widok na barokowy ogród z okna celi, w której spędził swoje lata internowania Stefan Wyszyński i do którego zapraszam w następnym wpisie:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Otwarte drzwi zachęcały do spoczynku i medytacji.
Wnętrze niewielkiego Kościoła bardzo mnie zaciekawiło architekturą i wystrojem. Również i jego historia warta jest zainteresowania.
Na jednej ze ścian bazyliki umieszczono epitafium - płaskorzeźbę z brązu - ku czci ks. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, ufundowane i poświęcone 22 maja 1982 roku przez bp. warmińskiego Józefa Glempa.
Pobyt ks. Prymas Stefana Wyszyńskiego w Stoczku Klasztornym trwał około roku. Na czas internowania otrzymał do dyspozycji dwa pokoje, kaplicę, łazienkę, korytarz i ogród. To cała przestrzeń, w której mógł się poruszać.
Czas spędzony w Stoczku Klasztornym Stefan Wyszyński opisuje w "Zapiskach więziennych".
W Stoczku urządzono "Izbę Pamięci". Zgromadzono tu pamiątki związane z pobytem Ks. Prymasa oraz jego życiem i działalnością podczas piastowania urzędu Prymasa Tysiąclecia.
Krużganki są sprzężone z kościołem, łączą się z nim od północnego wschodu, gdzie przylegają do prezbiterium. W każdym z narożników zostały umieszczone kaplice.
Sklepienia krużganków zdobią sceny ze Starego testamentu, zinterpretowane i namalowane przez św. Piotra z Alkantary (1736 r.). Natomiast ściany przykościelnych krużganków zdobią stiukowe płaskorzeźby wykonane przez znanego i cenionego rzeźbiarza Krzysztofa Perwangera (1742 r.).
Poniżej widok na barokowy ogród z okna celi, w której spędził swoje lata internowania Stefan Wyszyński i do którego zapraszam w następnym wpisie:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Piękne fotografie i cudne miejsce. Świątynie zachwycają w upalne dni, bo panuje tam wspaniały chłodek. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńLoteczko, to prawda, w upalne dni można się tu skryć przed gorącem i skupić się na medytacji czy modlitwie. Odczułam to, tego dnia było bardzo upalnie.
UsuńPozdrawiam serdecznie*
Witaj-cudowne zdjęcia,interesujący cały blog-pozdrawiam i zapraszam do Dorych Czasów.Ja zagoszczę na dłużej-pozdrawiam Jola
OdpowiedzUsuńWitaj-cudowne zdjęcia,interesujący cały blog-pozdrawiam i zapraszam do Dorych Czasów.Ja zagoszczę na dłużej-pozdrawiam Jola
OdpowiedzUsuńDziękuję, Jolu, będę odwiedzała Ciebie i ja zapraszam do siebie częściej.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Interesująca opowieść, piękne zdjęcia:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Milo. Pozdrawiam serdecznie
UsuńZ wielką ciekawością czekam na zdjęcia ogrodu.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam wraz z ochłodzeniem i deszczem.
To i ja podpiszę się pod Anną, czekam na zdjęcia pięknego ogrodu. To rzeczywiście wspaniałe miejsce. Pozdrawiam :)
UsuńPrezentacja ogrodu już gotowa. Zapraszam. Pozdrawiam serdecznie:)
Usuńotwarte drzwi są piękne i bardzo zachęcające ;)
OdpowiedzUsuńKażde jedne otwarte drzwi zachęcają by zajrzeć, co za nimi się znajduje.
UsuńPozdrawiam miło:)
Jak ja była w stoczku to był w trakcie odnawiania, bardzo zaniedbany, z przyjemnością obejrzałam zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńKrużganki dopiero co zostały odrestaurowane. Są wspaniałe!
UsuńPozdrawiam Alinko*
Drzwi są fantastyczne, obiecujące! Ogród z pewnością bajkowy.
OdpowiedzUsuńDotknęłam tych drzwi, ale nie próbowałam ich zamknąć, przystawiony kamień przytrzymujący drzwi, zaznaczał, że tak mają pozostać, dla innych...
UsuńPozdrawiam ciepło:)
Dziękuję za sprawozdanie z kraju ojczystego. Polska jest dużym obszarowo krajem i trudno być wszędzie. Mam zamysł na emeryturze objeździć Polskę.
OdpowiedzUsuńZobaczymy. Na razie jest teraźniejszość:)
Dziękuję za reportaż, pozdrawiam z burzowej Warszawy
Vojtku, wszystkiego nie da się zwiedzić, obejrzeć już prędzej, po to są inni, by nam w tym pomogli.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Historia jest na każdym kroku, a tym miejscu szczególnie [ gdyby mury mogły mówić?] dziękuję za życzenia pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńCzasem lepiej, kiedy cisza zastępuje dialog. W tym przypadku i ja jestem ciekawa tamtego czasu.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Urocze krużganki i piękne stiukowe płaskorzeźby sfotografowałaś. W ogóle jest to bardzo zadbany kościół, prezentuje się bardzo elegancko i stylowo. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKrużganki są właśnie po remoncie. Mimo to zachowały urok minionego czasu.
UsuńDziękuję, Haniu, pozdrawiam:)
W kościołach i wszelkich innych budowlach sakralnych najbardziej chyba lubię drzwi. Są bramą do innego świata. Z jednej strony chronią go, z drugiej zapraszają.
OdpowiedzUsuńTeż zawsze spoglądam na drzwi. Te ciężkie, stare, szczególne w kościołach, działają na mnie magicznie. Pozdrawiam:)
UsuńBardzo lubię odwiedzać takie miejsca:)))nie wiele podróżuję więc chętnie oglądam Twoje piękne zdjęcia:)))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńdziękuję, Reniu, to tylko zdjęcia a także mam przyjemność w ich oglądaniu:)
UsuńPozdrawiam ciepło*
Wspaniały fotoreportaż i cudowne miejsce. Dziękuję, że mogłam obejrzeć. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńDziękuję, Ewo, to tylko namiastka tego, co można zobaczyć. Jak będziesz w okolicy, koniecznie odwiedź ten klasztor.
UsuńPozdrawiam miło:)
Bardzo ładne wnętrze i ślicznie je pokazałaś. Świetny początek postu tzn. otwarte drzwi i zapraszjące do wejścia. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGigo, okolica już zaprasza aby tam spędzić czas, wspaniały czas dla ducha.
UsuńDziękuję, pozdrawiam serdecznie
Klik dobry:)
OdpowiedzUsuń30 czerwca w Stoczku Klasztornym będzie koncert dedykowany Kardynałowi Stefanowi Wyszyńskiemu.
Pozdrawiam serdecznie.
Z pewnością, na jakiś koncert tam zawitam. W tym, niestety, nie dałam rady uczestniczyć.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Nie będę się wywnętrzniał, bo wnętrza są urzekająco piękne. Po bliższe szczegóły ewentualnie zapraszam do siebie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję, Anzai, byłam, sporo zrozumiałam, teraz tylko praktykować.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
I znów mam kolejne miejsce do zwiedzania...
OdpowiedzUsuńserdeczności
Warto, na prawdę warto tu się znaleźć i poczuć klimat tego miejsca.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)