W sierpniu miałam okazję zwiedzić Pasym.
W Pasymiu znajdują się dwa kościoły. Kościół rzymsko-katolicki (wzniesiony w miejscu dawnego zamku Schervitzen Hof) i kościół ewangelicko - augsburski z końca XV wieku. Przebudowa kościoła miała miejsce w 1765r.
Kościół był zamknięty, pozostało mi tylko go obejść dookoła i sfotografować.
Wieża kościoła z barokowym hełmem, pokrytym gontem, jest w tej chwili w remoncie.
Żałuję, że nie dotarłam do centrum miasteczka, ta droga prowadziła na rynek. W oddali widać ratusz.
Pasym leży pomiędzy trzema jeziorami: Kalwa, Leleskim i Gromem. Udałam się nad brzeg jezioro Kalwa.
Z przeciwległego brzegu widać zabytkowy zespół dawnego sądu, obecnie funkcjonuje jako Dom Dziecka.
Na zdjęciu poniżej przybliżyłam ten obiekt, niestety nie dotarłam tam, żeby bliżej zdjęcie zrobić
Dobrze jest spędzić tu czas w okresie letnim.
Jezioro zachęca do przebywania w czasie upałów... pomimo, że dzień słoneczny, gdy byłam nad jeziorem słońce schowało się zza chmury. Mimo to, ładnie się zaprezentowało na zdjęciach.
Przyznaję się, że to miejsce zatrzymało mnie na dłużej. Skończyło się na tym, że godzinę dłużej tu byłam, bo uciekł mi autobus. Ale nie żałuję.
Plusk wody, ruszające się lustro wody, malownicze otoczenie - dla nich warto zatrzymać się na dłużej.
A na koniec wieża ciśnień. Jak domek krasnoludków ... dla tysięcy krasnoludków:)
I jeszcze zamyślone kwaczuszki:)
Urocza malwa...
Pozdrawiam serdecznie:)
W Pasymiu znajdują się dwa kościoły. Kościół rzymsko-katolicki (wzniesiony w miejscu dawnego zamku Schervitzen Hof) i kościół ewangelicko - augsburski z końca XV wieku. Przebudowa kościoła miała miejsce w 1765r.
Kościół był zamknięty, pozostało mi tylko go obejść dookoła i sfotografować.
Wieża kościoła z barokowym hełmem, pokrytym gontem, jest w tej chwili w remoncie.
Żałuję, że nie dotarłam do centrum miasteczka, ta droga prowadziła na rynek. W oddali widać ratusz.
Pasym leży pomiędzy trzema jeziorami: Kalwa, Leleskim i Gromem. Udałam się nad brzeg jezioro Kalwa.
Z przeciwległego brzegu widać zabytkowy zespół dawnego sądu, obecnie funkcjonuje jako Dom Dziecka.
Na zdjęciu poniżej przybliżyłam ten obiekt, niestety nie dotarłam tam, żeby bliżej zdjęcie zrobić
Dobrze jest spędzić tu czas w okresie letnim.
Jezioro zachęca do przebywania w czasie upałów... pomimo, że dzień słoneczny, gdy byłam nad jeziorem słońce schowało się zza chmury. Mimo to, ładnie się zaprezentowało na zdjęciach.
Plusk wody, ruszające się lustro wody, malownicze otoczenie - dla nich warto zatrzymać się na dłużej.
A na koniec wieża ciśnień. Jak domek krasnoludków ... dla tysięcy krasnoludków:)
I jeszcze zamyślone kwaczuszki:)
Urocza malwa...
Pozdrawiam serdecznie:)
Takie wrażenia chociaż zamknięte pod powiekami są wspaniałym wspomnieniem z wakacji. A jeszcze utrwalone na zdjęciach to zupełna rewelacja. Pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńTo prawda, wpis zostanie fajną pamiątką.
UsuńPozdrawiam Andante*
Jezioro podobne do mojego ulubionego...
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
Jak ja lubię jeziora! Wszystkie są piękne, oby tylko o brzegi dbali.
UsuńPozdrawiam Judytko*
Oh liebe Akwamariyna, das sind bezaubernde Bilder von deinem Ausflug. Herlich die Gebäude und Kirchen. Und derSee und Wasserturm, wie aus Elfenmärchen wunderbar. Danke für die herlichen Bilder.
OdpowiedzUsuńLiebe Grüße und ein schönes Wochenende
Angelika
Danke, liebe Angelika, mit diesem Kleinstadt verbinden sich für mich schöne Erinnerungen.
UsuńLiebe Grüße
Przepiękne zdjęcia z zupełnie nieznanego mi miejsca.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba wieża ciśnień.
Najpiękniejsze jest jednak jezioro.
Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))
Ach te jeziora, siedziałabym nad nimi bez końca, oby tylko w miarę ciepło było:))
UsuńPozdrawiam Jolu*
Och, jak cudnie w tej naszej Polsce... A Krasnoludka spotkałaś? Może choć jednego???
OdpowiedzUsuńA gdzie tam, ani jednego, wszystkie pochowały się w wieży. Furka zamknięta, nie było jak się do nich dostać:).
UsuńPozdrawiam:)
Przecudne krajobrazy. Fantastyczne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńLubię kościoły z czerwonej cegły.
Pozdrawiam:)
I ja lubię. A te stare szczególnie mają wzięcie u mnie:))
UsuńPozdrawiam Łucjo:)
Fantastyczna wieża, jak z bajki, albo może domek hobbitów. Podoba mi się też ratusz, chyba w stylu renesansowym albo podobnym. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńU Zbyszka w poście o Pasymiu doskonale widać ten ratusz. Ja nie dotarłam do rynku...
UsuńPozdrawiam Haniu:)
Ze wstydem przyznam, że nie wiedziałem, iż istnieje taka miejscowość.
OdpowiedzUsuńA wieża ciśnień urocza.
W taki razie cieszę się, że mogłam pokazać to miasteczko:)
UsuńPiękne zdjęcia i bardzo ładne miejsca odwiedzasz:)))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńAkurat wiedziałam dokąd jadę. Ale faktem jest, że zobaczyć coś na zdjęciach, a samemu temu czemuś zdjęcia robić, to wielka różnica.
UsuńPozdrawiam Reniu*
Faktycznie wygląda jak domek dla krasnoludków... Pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńMi od razu z tym się skojarzyło. Pozdrawiam Moniu:)
Usuńuwielbiam pasym. Pzrez wiele lat Rudziska były jakby naszym domem, potem zamieniliśmy je z konieczności na narty i Warchały.nie ma roku abyśmy tu nie zajrzeli.Wyjeżdżamy rano a wieczorem jestesmy juzż w warszawie ale co tam..
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie krótkie wypady, w nich cały urok i ta przyjemność, która jest naprawdę tak szybko osiągalna.
UsuńJeden dzień nie problem zagospodarować... :)