niedziela, 13 października 2013

Jesiennie... z pogodą ducha

Za mną krótki, ale przemiły wyjazd.
I spacer po ospałych drogach,
w towarzystwie jesiennego wiatru,
wśród szumiących drzew,
w oddali rozpościerające się jesienne pola,
a nad głową odlatujące żurawie.
...Tego się spodziewałam, brakowało mi tylko tych odczuć:)

Bardzo jesienny wyjazd, choć bez słońca, ale z pogodą ducha:)

To nie wszystko:),
w następnym wpisie zapraszam do jesiennego ogrodu w Stoczku Klasztornym.
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie:)

30 komentarzy:

  1. Pogoda ducha niechaj będzie z tobą, pogoda lasu , wody , nieba... pogoda, pogoda. Pisała Iwaszkiewicz . Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podoba mi się:) I niech tak zostanie.
      Dziękuję. Pozdrawiam*

      Usuń
  2. tegorocznej jesieni pogoda ducha najważniejsza. u mnie w tym roku ptactwo jakoś tak cichcem odleciało....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewo, przylatujących ptaków nie widziałam, zaledwie kilka lecących boćków jak byłam na północy, a tak lubię te ptaki:). Za to na odchodne żurawi całą gromadę:)), czysty przypadek, widok wspaniały, choć z odejściem się kojarzy...
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  3. Tobie nie brakuje pogody ducha o kazdej porze roku..
    Serdecznosci
    Judyta

    OdpowiedzUsuń
  4. Na pewno najpiękniejsza jesień nie napawa mnie otuchą, bo to tylko ostatnie okruchy kolorów. Nigdy nie widziałam żurawi ani brodzących po łące czy polu, ani w locie. Zazdroszczę ci tego widoku.
    Serdecznie i cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na brodzące bociany to się napatrzyłam, a i kilka szybujących też miałam okazję obserwować, lubię ten widok... sama bym tak poszybowała:)))
      Aniu, ja się zatrzymałam, do zimy jeszcze trochę, łapie te chwile, bo są tak teraz piękne!
      Pozdrawiam ciepło*

      Usuń
  5. Wunderschöne Herbststimmung hast du festgehalten liebe Akwamaryna.

    Liebe Sonntagsgrüße
    Angelika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. So schön ist der Herbst, liebe Angelika, iIch mag den Herbst und seine Farben.
      Liebe Nachmittagsgrüße

      Usuń
  6. Pogoda ducha jest najważniejsza:)))ślicznie pokazujesz jesień:)))Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Reniu. Przykładam się do tego jak mogę:))).
      Pięknie teraz, uczta dla oczu!
      Pozdrawiam ciepło

      Usuń
  7. Ja też miałam krótki wyjazd wczoraj i przecudną jesień wokół z dużą ilością słońca ale... brak możliwości zrobienia zdjęć. Buuuuu...... Wobec tego widok jesieni podświetlonej słońcem zostawiam egoistycznie tylko dla siebie jako obrazy zachowane pod powiekami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najważniejsze, Bet, że Ty czerpałaś z tego przyjemność, choć nie ukrywam i ja z obejrzałabym Twój wyjazd w plener:))
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  8. Ach jak chciałabym, by jesieni i zimy nie było,
    tylko wiosna i lato, ale w naszym klimacie
    raczej to niemożliwe. Cóż, widać jest taka
    wola nieba, z nią się zawsze zgodzić trzeba.

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba akceptować rzeczywistość, inaczej trudno pogodzić się z tym, czego nie ma.
      Pozdrawiam Jaguś*

      Usuń
  9. Świetne zdjęcia - lekka mgiełka, jesienne kolory i odlatujące ptaki. Jesień też jest piękna i daje wiele wzruszeń. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jak napisałaś, Ewo, wszystko mi się w niej podoba, no może poza samochodami wpadającymi wprost w wielką kałużę.
      Dziękuję. Pozdrawiam:)

      Usuń
  10. Wczoraj i dzisiaj byłam blisko lasu i była słoneczna pogoda. Były spacery, ale żurawi nie widziałam
    :(, jak Ty :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwszy raz ujrzałam taki widok! Marzyło mi się zobaczyć kormorany, niestety, ale w rekompensacie dostałam to, najpierw odgłosy ich porozumiewania, a potem ponad pięćdziesiąt ptaków nad głową mi przeleciało. Miałam wrażenie, że trochę zamieszania tam było, ale na zdjęciu wypadło ok:).

      Usuń
  11. Jest poprzedni Twój komentarz. Tak życie się to czy ZAWSZE DALEJ. i "to se ne vrati" jak mawiają sąsiedzi Czesi. Z urlopu wróciłem wczoraj i dziś do pracy Rodacy! :) Opisze urlop w dwóch powiedzmy postach.


    Też taki widoki były na Wybrzeżu a szczególnie w Parku w Gdańsku Oliwie i w oliwskim ZOO. Piękne, kolorowe. Choć ja już myślę o wiośnie i wiosennych wypadach :)
    Pozdrawiam serdecznie i skutecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłam Vojtku u Ciebie, bardzo ciekawie zaprezentowałeś nam Gdańsk, czekam na dalsze, ale i te ponownie obejrzę jeszcze raz... ach i ten szum morza. Lubię to!
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
    2. Ano fajnie było i dwa tygodnie zleciały jak jeden tydzień. Ja w ostatnich latach trzykrotnie w Gdańsku byłem na Blog Forum Gdańsk ale nie miałem czasu wpaść nad Bałtyk :) To teraz nadrobiłem.

      Usuń
    3. Jak jest przyjemnie to czas leci nie czekając na nas. Trochę śledziłam on-line działania na Blog Forum, działo się sporo, tylko noc zostałaby na chodzenie po plaży. Vojtku, co się odwlecze to nie uciecze... i doczekałeś się.
      Pozdrawiam serdecznie i słonecznie:)

      Usuń
  12. Rozmarzyłam się u Ciebie ....Tak jesiennie ...Całuski pa....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Robiąc zdjęcia zachwycałam się, a teraz tak jak Ty, Ula, rozmarzyłam się:))*

      Usuń
  13. Najważniejsze, by w każdej porze roku odnaleźć coś pięknego. Wtedy jest się nie tylko szczęśliwszym, ale i zdrowszym :) Tobie się jak zwykle udało. Piękna jesień. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, bo zdrowie to podstawa! :))
      Piękna we wszystkim się doszukuję, właściwie ja go po prostu widzę. Dziękuję, Zbyszku, pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń

Miło mi, że zaglądasz na mojego bloga. Pozdrawiam serdecznie:)