Prosto z ogrodu...
W ogrodzie pierwsze oznaki wiosny...
Pozaglądałam tu i ówdzie, jak na razie tylko kilka przebiśniegów napotkałam i rosnące jak na drożdżach tulipany i narcyzy. Aż się boję, że nieoczekiwany mróz może je źle potraktować.
Co do bukszpanu i bluszczu nie będę kombinowała, że wiosna, że słońce, są zimozielone i już :)
Sporo zdjęć dałam, ale wszystkie ładne... musiałam Wam pokazać. Pozdrawiam serdecznie :)
Ktoś wyżarł dziurę w liściu tulipana! To znak, że owady też się obudziły i są głodne! Mróz ich nie pokonał a więc atakują młode roślinki. To jest nieczęsty widok, uszkodzonych wczesno - wiosennych młodych roślinek.
OdpowiedzUsuńPrzebiśniegi to sam urok i wdzięk.
Tak, jakiś głodomór połakomił się na młodą zieleninkę. Robiąc zdjęcia nie zauważyłam tego uszkodzenia... Dzisiaj idę do lasu - bliżej, albo jadę do Łazienek... zobaczymy w następnym wpisie co wygra.
UsuńPozdrawiam Bet, niech niedziela upływa nam miło :)
Wszystkie zdjęcia są śliczne, bo wiosenne i każda ilość cieszy :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam się, że robiąc zdjęcia nie czułam aż takiej radości, jak je potem oglądałam na ekranie monitora… do czego to aparat jest zdolny :) Dziękuję,Gigo, pozdrawiam:)
UsuńTrochę zazdroszczę....Piękne zdjęcia u mnie jeszcze nie widać ...dzisiaj w nocy było -3C Cieplutkie buziaki pa...
OdpowiedzUsuńNoce i u nas chłodne, ale nie minusowe. Północ tak ma, że troszkę chłodniej i wiosenka później przez to przychodzi. Pozdrawiam ciepło
UsuńTakie obrazki zawsze cieszą:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Oj cieszą…
UsuńJak to powiedział Blaise Pacal: Człowiek urodził się po to, żeby się radować” , a powody, jak widać, zawsze się znajdą:)
Piękne i subtelne, ale jakie radosne!
OdpowiedzUsuńDziękuję, tak i ja odebrałam te zdjęcia, kiedy je obejrzałam na monitorze:)
UsuńCudowne!
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj poszłam do parku wiosny poszukać. Takich ciekawskich było więcej, ludzie chodzili, przyglądali się drzewom i nic...wiosny nie widać. Do tego kołnierz trzeba było postawić, bo wiatr wschodni lodowaty. Chociaż słonko cudne kusiło, to za ciepło nie było. Na samochodach rano gruba warstwa szronu. Tak to jest jak się na wschodnich rubieżach mieszka. Ale myślę, że i do nas wiosna przyjdzie.
Pozdrawiam bardzo cieplutko:-)))
Tak, pogoda różna, w zależności od rejonu. U mnie w niedzielę naprawdę było ciepło. Półtorej godziny byłam w lesie, w ręku trzymałam aparat i dłonie wciąż ciepłe… a to już dowód, że musiało być ciepło.
UsuńPozdrawiam serdecznie
to prawda, że zdjęcia są bardzo ładne i pięknie zrobione. U nas już nie ma śladu po przebiśniegach, za to, jak widziałaś, zakwitły krokusy.
OdpowiedzUsuńDziś byłam na spacerze i w ciepłych miejscach widziałam żółte pączki forsycji, która na mojej działce jeszcze jest w uśpieniu. Pąki bzu są nabrzmiałe, ale to w mieście, bo w środku lasu jest zupełnie inaczej.
U nas było pięknie- słonecznie i cieplutko. Oby zima już nie wróciła!
Cieplutko pozdrawiam.
Tak, w miejscach osłoniętych od wiatru, nagrzanych słońcem wiosna zaczyna nieźle dokazywać. U mnie na spokojnie, na razie jest tak jak na zdjęciach :)
UsuńPozdrawiam serdecznie
Zdjęcia prześliczne:) Cały weekend spędziłam w ogrodzie, bo piękna pogoda była:) Zwierzęta już się obudziły z zimowego snu, spotkałam żaby, a jeden bzyczący owad chciał mnie zaatakować:)) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Bzyczące owady to utrapienie, ale gdyby nie one (poza muchami… tylko pająki i żaby są zadowolone, że te paskudztwa żyją) wszystko inne potrzebne do rozwoju roślin. A Twój weekend z naturą bardzo mi się podoba, ja też nie byłam gorsza, bo w niedzielę wybrałam się do lasu… też było cudownie, Pozdrawiam:)
UsuńWszystkie zdjęcia ładne:)))nastrajają wiosennie,u nas dzisiaj wyszło słoneczko od razu lepiej:)))Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńTo prawda, słońce daje mnóstwo pozytywnej energii, szczególnie po mglistych dniach, które nie każdy dobrze znosi.
UsuńPozdrawiam Reniu**
Uwielbiam oglądać wiosenne kwiaty. Nastrajają mnie bardzo pozytywnie.
OdpowiedzUsuńPrzecudne zdjęcia.
Pozdrawiam serdecznie:)
Tyle zielonego na raz plus kwiaty zwiastujące wiosnę - prawdziwa uczta dla oczu!
UsuńDziękuję. Pozdrawiam serdecznie:)
Wiosna w pełni, a u mnie jeszcze lód na jeziorach :( Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńI jak tu pocieszyć? Zaglądaj do mnie, Zbyszku, by przeczekać ten czas:) Pozdrawiam ciepło
UsuńNa ta porę roku to czekaliśmy cały rok! Pogoda się na pewno zmieni jeszcze nie raz ale wiosny nam nikt nie zabierze. Budujące fotki. Szukałem wiosny w Zakopanem a znalazłem zimę:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
Hej
Tak to jest z poszukiwaniami Vojtku ... pogoda płata figle; zaskakiwanie nas to jej specjalność. Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńCzarujesz tą wiosną, a tymczasem ona dzisiaj uciekła. Ciemno, zimno, do domu daleko (do 8:00 odpracowuję wcześniejsze wolne dni). Za oknem 6 st., pochmurno, i pada coś pomiędzy śniegiem i deszczem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Anzai, a co mi pozostało? tylko czarowanie :)
UsuńDużo słoneczka życzę:)
Zdjęcia są z 9 marca więc pewnie dziś wygląda to jeszcze piękniej. Śnieżyczka jest śliczna i bardzo delikatna. U nas do wczoraj było pięknie. Dziś poranek pochmurny i bardzo wietrzny, ewidentnie pogoda się zmienia. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńPiękne kwiatuszki zwiastujące wiosnę, choć jak widzimy jej nadejście nie zawsze jest takie szybkie. Pozdrawiam Ewo:)*
UsuńTe kwiaty cieszą oczy...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo, maleńkie, ale jakże wyczekiwane. Pozdrawiam:)
UsuńA ja ostatnio zauważyłam śliczne krokusy ..... wiosna już faktycznie przyszła niezaleznie od kalendarza
OdpowiedzUsuńCzas przebiśniegów mija... teraz krokusy pięknieją w ogródkach. Pozdrawiam:)
UsuńPrzebiśniegi... teraz pewnie już więcej kwitnie choć pogoda chwilowo paskudna.
OdpowiedzUsuńW ogródku mam zaledwie kilka... już przekwitają... dni szybko mijają. Pozdrawiam:)
Usuń