Pokrywa nagość drzew przez zimę zdartą
W nową je barwę stroi niewytartą."
Gałązki dumnie ku światłu prowadzą
czekają na suknie z liści ułożonych
Już pąki swe rozchylają
Nabrzmiałe sokami wiosną obudzone
zamienią się niebawem w cudowne mini wiązanki ... :)
ot takie impresji wiosennej gadanie...
Dobrej, pogodnej, ciepłej, uśmiechniętej Wiosny Wam życzę:)
Czyli mamy wspomnienie Tłustego Czwartku. Same pączki:)))
OdpowiedzUsuńOj, Bet, przypomniałaś mi moje grzechy, rozpusta straszna, trzy wielkie pączki zjadłam.
UsuńNie chciałam słodzić, ale fakt, pączkowy na drzewach bardzo. Pozdrawiam serdecznie:)
Bij się w piersi Kobieto, od tego mamy Wielki Post:)))
UsuńTrzeba oszczędzać piersi, postanowiłam więc, że to co zjem, nie wywoła u mnie poczucia winy:))
UsuńSłusznie. Jest takie mądre powiedzenie:"tyle zysku co w pysku"! Tego się trzymajmy:))) Oszczędzając piersi!
UsuńPiękne są te pączki na drzewach...widać, że wiosna nadchodzi...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWidzę, że tak jak ja dałaś się nabrać roślinom, one nie do światła pędzą, to geotropizm pcha je do góry, a światło pomaga, do tego woda i lada dzień wszystko wybuchnie zielenią i kolorami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziękuje bardzo. Wiosna jest już na 100% Czekaliśmy na nią rok. Pozdrawiam w Palmową Niedzielę.
OdpowiedzUsuńVojtek
Zbierałam poobcinane gałązki, na osiedlu czyszczenie i ciecie drzew. I zabrałam trochę wiosny do domu...
OdpowiedzUsuńTak po troszeczku się zbliża najpiękniejsza pora roku...Ale u mnie zimno i mokro.....Buziaki pa...
OdpowiedzUsuńWiosna blisko, piękne pączki. Chociaż u mnie zimowa śnieżyca. Pozdrawiam miło :)
OdpowiedzUsuńPrzed naszym blokiem bez ma piękne pączki, inne drzewa też, ale, niestety, przyszła spóźniona zima i wszystko jest okryte śniegiem.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci radosnych świąt.
Życzę Ci
OdpowiedzUsuńCiepłych, pełnych radosnej nadziei Świąt Zmartwychwstania Pańskiego
a także kolorowych spotkań z budzącą się do życia przyrodą
Pozdrawiam bardzo cieplutko:-)
Szczęśliwych i spokojnych świąt.
OdpowiedzUsuńAndrzej Rawicz (Anzai)