sobota, 25 sierpnia 2012

W moim ogrodzie rośnie wino...

To nie u mnie, ale u zaprzyjaźnionej sąsiadki winobluszcz pokazuje swoje dzikie oblicze.
Zahaczając swymi wąsami  o cegły, mknie wzdłuż parapetu, 
to znów w górę - oplatając rynnę, 
i cały czas panoszy się na ścianie.
Jeszcze nie pora na jego pięć minut, bo najpiękniejszy jest na jesieni, kiedy liście nabierają purpurowej barwy.
Ale już teraz nadaje temu domowi ciekawy widok.







Wrócę do tematu, kiedy mgła będzie towarzyszyć nam w drodze do pracy,
kiedy wieczór będzie znacznie krótszy...

Tymczasem życzę udanego letniego weekendu

22 komentarze:

  1. Proponuję wrócić do winnego tematu jesienią gdy liście będą czerwienieć.To będzie uczta godna Bachusa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście,że powrócę, tak jak napisałam, kiedy poranki będą nas witać mglistym powietrzem, i zapachem jesieni. Owoców na pnączach sporo. oj, będzie się działo, będzie. Pozdrawiam

      Usuń
  2. Już od dłuższego czasu zamierzam posadzić dzikie wino, aby zasłonić niezbyt ciekawą drewnianą dobudówkę przy altanie. Jednak ciągle o tym zapominam. Winobluszcz jest bardzo dekoracyjny o każdej porze roku, a szczególnie jesienią, gdy się przebarwi.
    Życzę miłego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, jesienią jest najpiękniejszy. Na działce na pewno zdecydowałabym się posadzić tą roślinę, ale tak, żeby piął się po ścianach domu to nie, ponieważ obawiałabym się pająków, które maja schronienie w liściach tego pnącza.
      Wzajemnie,Aniu, udanej niedzieli życzę.

      Usuń
    2. Wprawdzie nie boję się pająków i na pewno nie zaglądałabym pod liście, więc może zdecyduję się posadzić.
      Serdecznie pozdrawiam.

      Usuń
    3. Ech, nie zaglądam, one tak lubią wchodzić przez okno do mieszkania. Posadź, Aniu, na pewno będziesz zadowolona.
      Pozdrawiam ciepło

      Usuń
  3. Liebe Akwamaryna
    Der Herbst ist auf dem Weg zu uns mit großen Schritten.
    Es ist herlich anzuschauen, wenn das Weinlaub sich verfärbt.

    Wünsche Dir ein schönes Wochenende
    ♥ liche Grüße
    Angelika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Es ist noch Zeit für den Herbst, wir genießen den Sommer.
      Wünsche Dir ein schönen Sonntag.
      liebe Grüße

      Usuń
  4. Bardzo ładne zdjęcia . Ach wino , wino muzyka i śpiew ...Gorące buziaki pa...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobra muzyka i śpiew zawsze mile widziane:)
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  5. Romantycznie, zmysłowo, aż trudno nie skojarzyć tego z Grechutą, polecam:

    http://www.youtube.com/watch?v=iw1SwzyWGvo

    Anzai

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, z przyjemnością wysłuchałam.
      Ładne słowa, skojarzenia pobudzają wyobraźnię.
      Zobaczymy jakie myśli będą mi towarzyszyć na widok jesiennej szaty tego pnącza. Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. Judytko, kiedy przyjedziesz do Polski, winobluszcz będzie się już powoli przebarwiał. Chociaż trochę nacieszysz swoje oczy.
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  7. Lubię patrzeć na ściany obrośnięte tą roślinką kiedy wypuszcza listki, kiedy owocuje i kiedy przebarwia się jesienią i nawet zimą kiedy rysuje esy floresy "gołymi" gałązkami:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam serdecznie.
      Winobluszczowi sprzyja każda pora roku, widok zawsze przyjemny.
      Pozdrawiam

      Usuń
  8. W dzikie wino zaplątani...
    Lubię je szczególnie jesienną, kiedy przyjmuje krwiste barwy. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najbarwniejsza jego postać podoba się wszystkim:)
      Pozdrawiam

      Usuń
  9. I love those vines,especially in autumn.

    Carolyn

    OdpowiedzUsuń
  10. Moja ogrodowa sąsiadka ma go na ogrodzeniu i też ładnie się tam prezentuje. Jesienią jednak wygląda najładniej. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obrośnięty winoroślą płot wymaga większej pielęgnacji niż dom, ale widok zawsze ładny, pnącze tworzy tajemniczy nastrój. Pozdrawiam ciepło

      Usuń

Miło mi, że zaglądasz na mojego bloga. Pozdrawiam serdecznie:)