piątek, 27 września 2013

Poranek w lesie


"Najbardziej biologiczna, najbardziej we mnie czytelna i jasna jest potrzeba zieleni, łaknienie, jak pijak pragnie witaminy B, rzeka - księżyca a kobieta - czułego kochanka, 
tak ja nie wiedzieć czemu potrzebuję zieleni" 

Agnieszka Osiecka

Dlatego, gdy tylko pozwala mi na to pogoda i czas, wybieram się na krótki spacer przed pracą...
Całkiem niedaleko pędzą samochody
  A w lesie tak cicho, tylko liśćmi gdzieniegdzie powiewa wiatr


 


Słońce spogląda przez zaspane ramiona drzew, lawiruje między pniami,
rozjaśnia liście jesiennym blaskiem.


A gdy zaspokoję zmysły... mogę iść do pracy:)
a po pracy z przyjemnością wysłucham "Jesień w kolorze śliwkowym" przesłaną przez Dark-a, dziękuję:)
I ballada jazzowa od Art-Klatera - dziękuję:)


Pozdrawiam jesiennie:)

41 komentarzy:

  1. Bardzo naturalistyczne zdjęcia. Kilka z nich sprawia wrażenie jakby się spacerowało po lesie. O ile się nie mylę to jest też moje ulubione drzewo? ;) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Blisko, blisko Anzai, to nie to drzewo, ale jedno z moich ulubionych i często łapię je w obiektyw:).
      Dziękuję, pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  2. Ein schöner Spaziergang liebe Akwamaryna, da habe ich dich gerne begleitet.

    Liebe Grüße
    Angelika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danke liebe Angelika, sehr angenehm, und ich danke dir für die nette Begleitung.
      Einen schönen Samstag und liebe Grüße

      Usuń
  3. Drzewa są zaspane a nad trawami unosi się obłoczek mgły... Ach, jakie to romantyczne i urocze. Na pewno dobry początek dnia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to przyjemny początek dnia, dodaje dużo pozytywnej energii:)
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  4. Lubię pospać rano, ale tylko jesienią potrafię wstać przed wschodem słońca, by jechać gdzieś zrobić kilka zdjęć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)) bo jesienią łatwiej zdążyć na wschód słońca, w końcu to różnica kilku nawet godzin:).
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  5. Taki poranny spacer to wspaniała gimnastyka dla zaspanego umysłu, szczególnie jesienią, gdy wszystko wygląda pięknie. Do tego optymistyczne kolory i dzień wygląda zupełnie inaczej. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Zbyszku:) To drzewa zaspane, ja już się obudziłam:).
      To prawda, ze po takim spacerku dzień wygląda bardziej optymistyczniej.
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  6. Ja rano chętnie bym pospała:))) i dobrowolnie na ten piękny spacer chyba bym się nie wybrała:)))Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co tu będę ukrywała, gdyby nie było mi po drodze nie byłoby tego spaceru:)
      Ale gdybym miała las tuż za płotem, to co innego, wtedy byłabym prawie jego mieszkańcem:)
      Pozdrawiam Reniu*

      Usuń
  7. Hej!
    Na Żoliborzu dużo zieleni. I las też jest. Puszcza Kampinoska. Tam to lubię jeździć. Mamy też przedwojenne parki. Park Żeromskiego i Park Kaskada:)
    Lasy bardzo lubię. I chodzenie po lesie. A najpiękniej pachnie las na Mazurach po majowym deszczu.
    Pozdrawiam z przedpola Puszczy Kampinoskiej
    Vojtek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Vojtku, wybieram się do Puszczy już od wakacji, ale na jesieni na pewno tam dotrę.
      Byłam w warmińskim lesie... ale nie po deszczu. Nie wiem, czy zapach porównywalny z mazurskim, dla mnie piękny:).
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  8. Ich weiß nicht, ob du mich verstehen kannst. Aber ich mochte dir ein Lob für
    deine wunderschönen Fotos aussprechen. Ich komme wieder, schon allein wegen
    der Aufnahmen.
    Einen sonnigen Samstag wünscht dir
    Irmi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Guten Tag Irmi, freut mich das dir meine Fotos gefällt. Vielen Dank für deine netten Worte und deinen Besuch.
      Einen schönen Sonntag und liebe Grüße

      Usuń
  9. Znam uroki, zieleni lasu, to duży plus móc czerpać korzyści z natury pozdrawiam Dusia [ fajnie,że Jesteś ] pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Dusia, za miłe słowa, i widzę, że rozumiemy się doskonale:). Miałam to szczęście, że pomimo kilku przeprowadzek, zawsze niedaleko znajdował się jakiś park. Tak, że częsty kontakt z zielenią miałam już od dziecka.
      Pozdrawiam ciepło*

      Usuń
  10. Najpiękniejsze zdjecia i zabawy ze słońcem, wychodzą jesienią, kiedy oświetlenie pada z ostrego kąta. Bardzo piękna jest Twoja zieleń. Właśnie wróciliśmy z lasu, byliśmy na grzybkach i nacieszyliśmy się świeżym powietrzem. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spacer połączony z grzybobraniem i do tego menu wzbogacone o własne grzyby - same przyjemności:).
      Dziękuję, Pozdrawiam serdecznie*

      Usuń
  11. Dziękuję za cudowny spacer po lesie wypełnionym słońcem i zielenią.
    Życzę miłego i słonecznego weekendu:)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja nie mam tak blisko lasu, abym mogła "naładować akumulatory" rano. Poranny spacer i do tego jeszcze przy słonecznej pogodzie to duża przyjemnośś. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Gigo, to wielka szkoda, cała przyjemność w tym, (dla tych co lubią oczywiście spacery), kiedy blisko zamieszkania czy też pracy znajdują się zadrzewione miejsca. Jak dla mnie to cały urok spacerów między drzewami:). Cieszę się, że jesteś znów z nami. Pozdrawiam serdecznie*

      Usuń
  13. Witaj Akwamaryno.Tak się cieszę, że już jesteś.
    dziękuję, że zechciałaś mnie zabrać do pięknego lasu.
    Owocem tego spaceru są bardzo klimatyczne zdjęcia.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak było tak miło, to będę na pewno będę zapraszała częściej. Cała przyjemność po mojej stronie:)
      Dziękuję za miłe słowa:).
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  14. Dobrze, że masz blisko do lasu i możesz pospacerować trochę przed pracą i napaść oczy zielenią. Ja mam mnóstwo zieleni przed oknami, bo mieszkam przy ulicy , przy której wiele lat temu posadzono dęby.
    Kocham zieleń i wiosną nigdy nie mogę się jej doczekać.
    Gorąco pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja takie piękne widoki miałam zanim wyprowadziłam się z Warszawy. Pole Mokotowskie urzeka o każdej porze roku, no może za wyjątkiem bardzo oczekiwanego przez nas przedwiośnia. Ale wtedy można czym innym zająć oczy:).
      Pozdrawiam Aneczko*

      Usuń
  15. W lesie wszystkie codzienne sprawy wyglądają inaczej. One tu łagodnieją. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haniu, najczęściej zostawiam je gdzieś za sobą, ale masz rację, to dobre miejsce na przemyślenie, czasem mi tego potrzeba.
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  16. Poranek najpiękniejszy jest wszędzie, jednak w lesie szczególnie. Pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Życzę wszystkim takich poranków, jakich najbardziej potrzebują.
      Pozdrawiam Andante*

      Usuń
  17. Cudna jest ta Twoja odskocznia ....Piękne słowa i super zdjęcia....Całuski pa...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uleńko, lubię tak odskoczyć od codzienności.
      Ściskam i pozdrawiam z Mazowsza*

      Usuń
  18. Też, Aqua Marinae, uwielbiam tę jesienną grę w zielone: Jako bonus - cudowna ballada jazzowa o jesiennych liściach:

    https://www.youtube.com/watch?v=I9HcCiDCL5o

    uściski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, z przyjemnością wysłuchałam:)
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  19. Klik dobry:)

    Tak! Tak! Grajmy w zielone i cieszmy się zielenią, bo to już ostatnie jej podrygi w tym roku.
    Mam las, nawet niedaleko, ale nie chodzę tam na spacery, bo stał się siedzibą "meliniarstwa" wszelkiej maści.

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, w tym przypadku trzeba ustąpić, a szkoda, las jest przecież dla wszystkich.
      Tak, zieleni coraz mniej. Mnie ta żółć jesienna bardzo się podoba, będzie w rekompensacie za brak zieleni:).
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  20. Dziękuję. przypadki się zdarzają. Tak samo rzadko jak wygrana w Lotka:) Dziś byłem w Sopocie. I zaraz fotki będą w expresie.
    Spotkanie musza być nie na sile tylko tak same z siebie. I przecież nie ma żadnego obowiązku ssie spotykać:) A daleko mieszkasz?
    Tak sie tylko pytam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Dziękuję. przypadki się zdarzają. Tak samo rzadko jak wygrana w Lotka:) Dziś byłem w Sopocie. I zaraz fotki będą w expresie.
    Spotkanie musza być nie na sile tylko tak same z siebie. I przecież nie ma żadnego obowiązku ssie spotykać:) A daleko mieszkasz?
    Tak sie tylko pytam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Vojtku, ja żartowałam, bo samotnica ze mnie jak nie wiem co:). Daleko nie mieszkam, codziennie jestem w Warszawie. A spotkania jak najbardziej muszą wyjść same z siebie.
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń

Miło mi, że zaglądasz na mojego bloga. Pozdrawiam serdecznie:)