Oczywiście mowa o kolorze..
Teraz, gdy na dworze brakuje kolorów, a i dzień żarówkami musimy podświetlać, otaczanie się tym co pozytywne jest jak najbardziej wskazane...
Wybrałam różowy nie bez powodu... ma tyle plusów, że postanowiłam podzielić się tymi informacjami.
ale od początku...
wiem tyle, że w tym miejscu rosło drzewo... prawdopodobnie stało się to podczas wichury, złamało się, postanowiono w tym miejscu postawić pomnik...
A jakie to pozytywy posiada kolor różowy? :
1. Rozwija zdolność dawania i przyjmowania miłości. łagodzi obawy, lęki i smutek.
2. Podnosi poczucie bezpieczeństwa i łagodnie pobudza organizm
3. sprzyja czerpaniu przyjemności z zabawy i podejmowaniu ryzyka
4. kolor różowy kojarzy się z delikatnością dziecięcego świata i romantycznymi spacerami
Korzystajmy zatem z dobrodziejstw tego koloru, mój zygokatus już kwitnie, sprawiłam sobie dodatkowo różowego fiołka i postawiłam na biurku w pracy... to na wszelki wypadek, gdyby szarość za bardzo przytłumiła moje pozytywne myśli.
~~*~~
Witam Was serdecznie po przerwie, mam nadzieję, że teraz częściej będe bywała na blogu.
Postaram się też częściej Was odwiedzać. Pozdrawiam serdecznie
Teraz, gdy na dworze brakuje kolorów, a i dzień żarówkami musimy podświetlać, otaczanie się tym co pozytywne jest jak najbardziej wskazane...
Wybrałam różowy nie bez powodu... ma tyle plusów, że postanowiłam podzielić się tymi informacjami.
ale od początku...
wiem tyle, że w tym miejscu rosło drzewo... prawdopodobnie stało się to podczas wichury, złamało się, postanowiono w tym miejscu postawić pomnik...
A jakie to pozytywy posiada kolor różowy? :
3. sprzyja czerpaniu przyjemności z zabawy i podejmowaniu ryzyka
Korzystajmy zatem z dobrodziejstw tego koloru, mój zygokatus już kwitnie, sprawiłam sobie dodatkowo różowego fiołka i postawiłam na biurku w pracy... to na wszelki wypadek, gdyby szarość za bardzo przytłumiła moje pozytywne myśli.
~~*~~
Witam Was serdecznie po przerwie, mam nadzieję, że teraz częściej będe bywała na blogu.
Postaram się też częściej Was odwiedzać. Pozdrawiam serdecznie
Mnie najbardziej różowy kolor kojarzy się z 4 punktem. Różowe drzewo jest pomysłowe i wesołe. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMnie też, taki pozytywny punkt na drodze. Pozdrawiam serdecznie
UsuńRóż to dla mnie kolor małej dziewczynki. Słodki, ale wolę inne:)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam, dlatego nie ubieram się w taki róż:) Ale mieć różowy akcent kwitnącego kwiatka to czemu nie:) Pozdrawiam Agnieszko:)
UsuńZnałem kiedyś piękną koleżankę na studiach. Ukrainka, na imię miała Rosa (Róża), ale była bardzo kłująca. Od tego czasu zawsze się zastanawiam dlaczego wszystko co w naturze jest piękne, różowe, jest także kłujące? No może tylko Twój zygokaktus jest łagodniejszy. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zygokaktus należy do łagodniejszych gatunków wielkiej rodziny kaktusowatych:)
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
A ja bardzo lubię róż:))noszę w tym kolorze ubrania i mam różne przedmioty w domu:))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńReniu, bardzo się cieszę jak ktoś mówi, że coś lubi, to tylko oznaka dobrego samopoczucia i optymizmu:) Pozdrawiam równie serdecznie:))
UsuńNiesamowicie wygląda to różowe drzewo! Takie energetyczne akcenty zawsze poprawiają humor, szczególnie gdy za oknem szaro. Mój zygokaktus też już kwitnie i fiołeczki na kuchennym parapecie również. To taka namiastka ogrodu. Cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMnie ten widok zaskoczył... taki róż z daleka przykuwa uwagę, a co dopiero stojąc blisko.
UsuńA ogródki na parapecie teraz szczególnie mają wzięcie. Pozdrawiam Ewo:)
Różowe drzewo przepiękne. Nagle zobaczyłam inny wymiar różogo..... Żyję kilkanaście lat w Holandii, a tutaj, właśnie kolor rózowy jest kolorem-symbolem homoseksualistów.... Ale właściwie widzę, że to ma swój sens. Znam paru. To zazwyczaj ludzie pogodni, pozytywni, tacy.... artyści duszą. Pomijam tu róznych dziwolągów. Mówię o tych "normalnych" o innej, niż utarta, orientacji seksualnej. Czasem można się rozczarować :). Bo idzie sobie taki bardzo, bardzo przystojny, w odpowiednim wieku facet...... w rózwym krawacie.... I juz wesz, że nie masz u nego szans :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam różowo, Dag
No cóż szansa nie zawsze jest dla nas. A wybór koloru faktycznie jest jak najbardziej zależny od nastawienia, pogody ducha i gustu:)
UsuńPięknie dziękuję za komentarz. Pozdrawiam optymistycznie:)
Bardzo pomysłowe drzewo, optymistyczne i radosne.
OdpowiedzUsuńMiło znów zajrzeć na Twojego bloga :)
Mam nadzieję, że będę częściej bywała. Dziękuję, pozdrawiam:)
Usuńbardzo lubię róż. w różnych odcieniach.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
W takim jak drzewo nie, ale w innych też co nieco mam. Pozdrawiam Ewo:)
UsuńPomnik dla drzewa to bardzo dobry pomysł. Tym bardziej gdy jest różowy. Niech żyją różowe drzewa!
OdpowiedzUsuńWitaj po przerwie, masz optymistyczne wejście, brawo!
Starałam się pogodnie powiedzieć dzień dobry po przerwie.
UsuńLubię krzewy i drzewa kwitnące na różowo, niestety są ciepłolubne, to kwitnąco wygląda przez okrągły rok. Pozdrawiam:)
Bardzo mi się podoba ten pomnik. Oby więcej takich optymistycznych akcentów wokół nas. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMasz rację, takich akcentów nie powinno zabraknąć. Pozdrawiam również:)
UsuńNie ukrywam , że jestem tym pomnikiem zaskoczona ale bardzo miło ....U mnie też kwitną małe skarby....Buziaki pa...
OdpowiedzUsuńMnie też zaskoczył, i to miło... to prawda, takie optymistyczne akcenty na parapecie czy półce to prawdziwe skarby w okresie jesienno zimowym. Uściski przesyłam:)
UsuńMiło bywać u Ciebie po dłuższej przerwie.
OdpowiedzUsuńJestem kolejną osobą, którą zachwyciło różowe drzewo. Piękne.
Pozdrawiam:)
Mam nadzieję, że teraz nie zawiodę. Cieszy mnie, że spodobał się ten różowy akcent wśród naturalnej scenerii. Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńDo takiego różowego drzewka "pysio" samo się uśmiecha i chyba o to chodzi :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dokładnie tak... zamiar projektanta sprawdził się w naszym przypadku:)
UsuńPozdrawiam serdecznie
Fajnie wygląda uwielbiam taki kolor.Pozdrawiam serdecznie życząc miłego dnia.
OdpowiedzUsuńObecnie niczego z ubrania w takim kolorze nie mam, ale też lubię ten kolor.
UsuńPozdrawiam, dobrego dnia życzę
Ni mój kolor
OdpowiedzUsuńNo trudno... tyle innych kolorów wokół, jest na czym oko zaczepić:)
UsuńAż rozejrzałam się po pokoju, czy mam w nim coś różowego, ale, niestety, nie mam. Jedynie kilka różowych elementów na porcelanowych figurkach.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię różowe kwiaty, a ten "klon" jest bardzo pomysłowy.
Serdecznie pozdrawiam.
teraz to i ja się rozglądam....:) Ale przypomniałam sobie, że mam piżamkę, którą czasami lubię założyć:)
UsuńPozdrawiam serdecznie
Grudniki pięknie kwitną, bo chyba tak nazywają się te kwiatki. U mnie zresztą też, tyle że na czerwono. Pomysłów na wykorzystanie tego koloru też sporo. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTak, to zygokaktus, piękne ma kwiaty... to do kolekcji jeszcze białego nam brakuje:)
UsuńPozdrawiam serdecznie
Osobiście nie lubię różowego koloru. Ale w połączeniu z zielenią trochę trochę ten róż inaczej się odbiera. Jak ma dawać pozytywną energię, to niech tam będzie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo cieplutko:-)
W tym miejscy to niezależnie od pory roku daje pozytywny odbiór.
Usuńteż jestem za tym, że jak ma dawać dobrą energię to jak najbardziej niech tak pozostanie:)
Pozdrawiam serdecznie:)
❀⊱•.
OdpowiedzUsuńPassei para uma visita.
Gostei das informações sobre essa cor, amei as flores.
Bom início de semana com tudo de bom!!!
•.✿⊱
Beijinhos do Brasil.♪♬° ·.
❀✿❀⊱•.
Obrigado por sua visita.
UsuńObrigado. Você também.
Jak pięknie rozświetliłaś dzisiejszy wieczór, uwielbiam taki róż, oso kilku miesięcy wiele ciuszków sobie w takim kolorze kupiłam, nie wiedziałam,że ma takie pozytywne oddziaływanie.
OdpowiedzUsuńFajnie,ze znowu jesteś, pozdrawiam cieplutko
Kto wie czy zakup nie był kierowany Twoją intuicją, zapotrzebowaniem wewnętrznym. Dziękuję Alinko, pozdrawiam równie ciepło
UsuńNie lubię tego koloru, ale mam w domu pokój w takim kolorze. Moja córka go uwielbia, tak dobrałam jej odcienie różu że wszystko stanowi świetną całość:) Teraz kwitną grudniki w tym kolorze, dają wiele radości właśnie kolorem:) fajny artykuł, pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńU mnie kwitną i fiołki i grudniki, taki zimowo-wiosenny zestaw:) Podejrzewam Aniu, że wchodząc do pokoju córki część pozytywnej energii przyjmujesz nie wiedząc o tym:).
UsuńPozdrawiam serdecznie:)