sobota, 29 listopada 2014

Dziś o różowym...

Oczywiście mowa o kolorze..
Teraz, gdy na dworze  brakuje kolorów, a i dzień żarówkami musimy podświetlać, otaczanie się tym co pozytywne jest jak najbardziej wskazane...
Wybrałam różowy nie bez powodu... ma tyle plusów, że postanowiłam podzielić się tymi informacjami.

ale od początku...
wiem tyle, że w tym miejscu rosło drzewo... prawdopodobnie stało się to podczas wichury, złamało się, postanowiono w tym miejscu postawić pomnik...



 A jakie to pozytywy posiada kolor różowy? :

1. Rozwija zdolność dawania i przyjmowania miłości. łagodzi obawy, lęki i smutek.

2. Podnosi poczucie bezpieczeństwa i łagodnie pobudza organizm
3. sprzyja czerpaniu przyjemności z zabawy i podejmowaniu ryzyka
4. kolor różowy kojarzy się z delikatnością dziecięcego świata i romantycznymi spacerami 

Korzystajmy zatem z dobrodziejstw tego koloru, mój zygokatus już kwitnie, sprawiłam sobie dodatkowo różowego fiołka i postawiłam na biurku w pracy... to na wszelki wypadek, gdyby szarość za bardzo przytłumiła moje pozytywne myśli.
~~*~~
Witam Was serdecznie po przerwie, mam nadzieję, że teraz częściej będe bywała na blogu.
Postaram się też częściej Was odwiedzać. Pozdrawiam serdecznie

42 komentarze:

  1. Mnie najbardziej różowy kolor kojarzy się z 4 punktem. Różowe drzewo jest pomysłowe i wesołe. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też, taki pozytywny punkt na drodze. Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  2. Róż to dla mnie kolor małej dziewczynki. Słodki, ale wolę inne:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak uważam, dlatego nie ubieram się w taki róż:) Ale mieć różowy akcent kwitnącego kwiatka to czemu nie:) Pozdrawiam Agnieszko:)

      Usuń
  3. Znałem kiedyś piękną koleżankę na studiach. Ukrainka, na imię miała Rosa (Róża), ale była bardzo kłująca. Od tego czasu zawsze się zastanawiam dlaczego wszystko co w naturze jest piękne, różowe, jest także kłujące? No może tylko Twój zygokaktus jest łagodniejszy. :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zygokaktus należy do łagodniejszych gatunków wielkiej rodziny kaktusowatych:)
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  4. A ja bardzo lubię róż:))noszę w tym kolorze ubrania i mam różne przedmioty w domu:))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu, bardzo się cieszę jak ktoś mówi, że coś lubi, to tylko oznaka dobrego samopoczucia i optymizmu:) Pozdrawiam równie serdecznie:))

      Usuń
  5. Niesamowicie wygląda to różowe drzewo! Takie energetyczne akcenty zawsze poprawiają humor, szczególnie gdy za oknem szaro. Mój zygokaktus też już kwitnie i fiołeczki na kuchennym parapecie również. To taka namiastka ogrodu. Cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie ten widok zaskoczył... taki róż z daleka przykuwa uwagę, a co dopiero stojąc blisko.
      A ogródki na parapecie teraz szczególnie mają wzięcie. Pozdrawiam Ewo:)

      Usuń
  6. Różowe drzewo przepiękne. Nagle zobaczyłam inny wymiar różogo..... Żyję kilkanaście lat w Holandii, a tutaj, właśnie kolor rózowy jest kolorem-symbolem homoseksualistów.... Ale właściwie widzę, że to ma swój sens. Znam paru. To zazwyczaj ludzie pogodni, pozytywni, tacy.... artyści duszą. Pomijam tu róznych dziwolągów. Mówię o tych "normalnych" o innej, niż utarta, orientacji seksualnej. Czasem można się rozczarować :). Bo idzie sobie taki bardzo, bardzo przystojny, w odpowiednim wieku facet...... w rózwym krawacie.... I juz wesz, że nie masz u nego szans :)
    Pozdrawiam różowo, Dag

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż szansa nie zawsze jest dla nas. A wybór koloru faktycznie jest jak najbardziej zależny od nastawienia, pogody ducha i gustu:)
      Pięknie dziękuję za komentarz. Pozdrawiam optymistycznie:)

      Usuń
  7. Bardzo pomysłowe drzewo, optymistyczne i radosne.
    Miło znów zajrzeć na Twojego bloga :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że będę częściej bywała. Dziękuję, pozdrawiam:)

      Usuń
  8. bardzo lubię róż. w różnych odcieniach.
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim jak drzewo nie, ale w innych też co nieco mam. Pozdrawiam Ewo:)

      Usuń
  9. Pomnik dla drzewa to bardzo dobry pomysł. Tym bardziej gdy jest różowy. Niech żyją różowe drzewa!
    Witaj po przerwie, masz optymistyczne wejście, brawo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Starałam się pogodnie powiedzieć dzień dobry po przerwie.
      Lubię krzewy i drzewa kwitnące na różowo, niestety są ciepłolubne, to kwitnąco wygląda przez okrągły rok. Pozdrawiam:)

      Usuń
  10. Bardzo mi się podoba ten pomnik. Oby więcej takich optymistycznych akcentów wokół nas. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, takich akcentów nie powinno zabraknąć. Pozdrawiam również:)

      Usuń
  11. Nie ukrywam , że jestem tym pomnikiem zaskoczona ale bardzo miło ....U mnie też kwitną małe skarby....Buziaki pa...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też zaskoczył, i to miło... to prawda, takie optymistyczne akcenty na parapecie czy półce to prawdziwe skarby w okresie jesienno zimowym. Uściski przesyłam:)

      Usuń
  12. Miło bywać u Ciebie po dłuższej przerwie.
    Jestem kolejną osobą, którą zachwyciło różowe drzewo. Piękne.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że teraz nie zawiodę. Cieszy mnie, że spodobał się ten różowy akcent wśród naturalnej scenerii. Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  13. Do takiego różowego drzewka "pysio" samo się uśmiecha i chyba o to chodzi :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak... zamiar projektanta sprawdził się w naszym przypadku:)
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  14. Fajnie wygląda uwielbiam taki kolor.Pozdrawiam serdecznie życząc miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obecnie niczego z ubrania w takim kolorze nie mam, ale też lubię ten kolor.
      Pozdrawiam, dobrego dnia życzę

      Usuń
  15. Odpowiedzi
    1. No trudno... tyle innych kolorów wokół, jest na czym oko zaczepić:)

      Usuń
  16. Aż rozejrzałam się po pokoju, czy mam w nim coś różowego, ale, niestety, nie mam. Jedynie kilka różowych elementów na porcelanowych figurkach.
    Bardzo lubię różowe kwiaty, a ten "klon" jest bardzo pomysłowy.
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. teraz to i ja się rozglądam....:) Ale przypomniałam sobie, że mam piżamkę, którą czasami lubię założyć:)
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  17. Grudniki pięknie kwitną, bo chyba tak nazywają się te kwiatki. U mnie zresztą też, tyle że na czerwono. Pomysłów na wykorzystanie tego koloru też sporo. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to zygokaktus, piękne ma kwiaty... to do kolekcji jeszcze białego nam brakuje:)
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  18. Osobiście nie lubię różowego koloru. Ale w połączeniu z zielenią trochę trochę ten róż inaczej się odbiera. Jak ma dawać pozytywną energię, to niech tam będzie.
    Pozdrawiam bardzo cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym miejscy to niezależnie od pory roku daje pozytywny odbiór.
      też jestem za tym, że jak ma dawać dobrą energię to jak najbardziej niech tak pozostanie:)
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  19. ❀⊱•.
    Passei para uma visita.
    Gostei das informações sobre essa cor, amei as flores.
    Bom início de semana com tudo de bom!!!
    •.✿⊱
    Beijinhos do Brasil.♪♬° ·.
    ❀✿❀⊱•.

    OdpowiedzUsuń
  20. Jak pięknie rozświetliłaś dzisiejszy wieczór, uwielbiam taki róż, oso kilku miesięcy wiele ciuszków sobie w takim kolorze kupiłam, nie wiedziałam,że ma takie pozytywne oddziaływanie.
    Fajnie,ze znowu jesteś, pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kto wie czy zakup nie był kierowany Twoją intuicją, zapotrzebowaniem wewnętrznym. Dziękuję Alinko, pozdrawiam równie ciepło

      Usuń
  21. Nie lubię tego koloru, ale mam w domu pokój w takim kolorze. Moja córka go uwielbia, tak dobrałam jej odcienie różu że wszystko stanowi świetną całość:) Teraz kwitną grudniki w tym kolorze, dają wiele radości właśnie kolorem:) fajny artykuł, pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie kwitną i fiołki i grudniki, taki zimowo-wiosenny zestaw:) Podejrzewam Aniu, że wchodząc do pokoju córki część pozytywnej energii przyjmujesz nie wiedząc o tym:).
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń

Miło mi, że zaglądasz na mojego bloga. Pozdrawiam serdecznie:)